2 tys. osób mogło łącznie stracić 600 mln zł. CBA zatrzymało pracowników banku
Poznańska delegatura Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymała kolejnych 12 podejrzanych o stworzenie piramidy finansowej, w której ponad dwa tysiące osób miało stracić łącznie 600 mln zł. Zatrzymane osoby to byli i obecni pracownicy jednego z banków, dwie z nich - z pionu kierowniczego.
2019-03-13, 11:43
To kolejne już zatrzymania w związku z prowadzonym przez Prokuraturę Regionalną w Łodzi śledztwie dotyczącym m.in. nieprawidłowości przy oferowaniu klientom certyfikatów zamkniętych funduszy inwestycyjnych przez W Investment S.A. Zorganizowana grupa przestępcza miała działać w latach 2012-2017.
"Zatrzymani, po doprowadzeniu do prokuratury, usłyszą zarzuty oszustwa, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej znacznej wartości. Łączna kwota strat, jakie ponieśli klienci kupujący certyfikaty objęte aktualnie przedstawionymi zarzutami, przekracza 12,5 mln zł" - poinformował Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.
Powiązany Artykuł
Kolejne zatrzymania CBA. Chodzi o usiłowanie wyłudzenia około 1 mld zł VAT
Decyzję o ewentualnych środkach zapobiegawczych prokuratura podejmie po przesłuchaniu podejrzanych. Podejrzanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Wprowadzali klientów w błąd
PK podała, że w toku śledztwa łódzkiej prokuratury ustalono, że pracownicy banku, którzy sprzedawali certyfikaty zamkniętych funduszy inwestycyjnych, wprowadzali klientów w błąd. Zapewniali o bezpieczeństwie ulokowanych środków i gwarantowali pewny zysk rzędu 10-16 proc., przekraczający wysokość oprocentowania w innych lokatach bankowych. Klienci byli także informowani, że mogą wystąpić z funduszu z "bezwarunkową wypłatą zainwestowanych pieniędzy". Prokuratura ustaliła, że pokrzywdzonych w ten sposób może być ponad 2 tys. osób, a suma strat przekracza 600 mln zł.
REKLAMA
Poprzednich zatrzymań w tej sprawie CBA dokonała 5 marca. Wówczas w Prokuraturze Regionalnej w Łodzi zarzuty przedstawiono 11 osobom. 7 z nich zostało tymczasowo aresztowanych, zarzucono im m.in. działania w zorganizowanej grupie przestępczej, oszustw oraz prania pieniędzy.
Wobec pozostałych czterech zatrzymanych podejrzanych zastosowano poręczenia majątkowe w kwocie od 200 do 500 tys. zł, dozór policji oraz zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu. Według ustaleń prokuratury osoby te nie uczestniczyły w zorganizowanej grupie przestępczej. Działały natomiast na szkodę spółek portfelowych funduszy inwestycyjnych poprzez udział w transakcji nabycia przez te spółki udziałów w cypryjskiej spółce Winterfox, w wyniku czego doszło do wyrządzenia szkody w łącznej kwocie przekraczającej 35 mln zł.
paw/
REKLAMA