Łódzkie: 10 lat więzienia dla prokuratora oskarżonego o przestępstwa seksualne

2019-04-02, 18:52

Łódzkie: 10 lat więzienia dla prokuratora oskarżonego o przestępstwa seksualne
zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock

Na karę 10 lat pozbawienia wolności skazał we wtorek Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim świętokrzyskiego prokuratora Andrzeja W., oskarżonego o przestępstwa seksualne wobec dwojga dzieci. Obrona nie wyklucza złożenia apelacji.

Proces w tej sprawie toczył się od kwietnia ubiegłego roku i był prowadzony z wyłączeniem jawności ze względu na charakter zarzucanych oskarżonemu przestępstw i dobro poszkodowanych, którymi były osoby małoletnie.

Jak poinformowała PAP rzeczniczka piotrkowskiego sądu, sędzia Agnieszka Leżańska, oskarżony został skazany na karę 10 lat pozbawienia wolności w systemie terapeutycznym. Ma też zakaz zajmowania na zawsze wszelkich stanowisk oraz wykonywania zawodu i działań związanych z edukacją, wychowaniem, leczeniem małoletnich i opieką nad nimi.

Sąd zasądził też od oskarżonego 100 tys. zł zadośćuczynienia dla pokrzywdzonej i 10 tys. zł dla pokrzywdzonego. Poza tym obciążył mężczyznę kosztami sądowymi w wysokości ponad 106 tys. zł. Obrońca Andrzeja W. nie wykluczył złożenia apelacji, tym bardziej, że - jak powiedział - jego klient konsekwentnie nie przyznaje się do winy.

Oskarżenie o pięć brutalnych przestępstw

Krakowska prokuratura oskarżyła Andrzeja W. o pięć brutalnych przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności, które miał popełnić między grudniem 2008 r. a grudniem 2011 r. wobec dwojga dzieci na terenie woj. świętokrzyskiego. Poszkodowani to mężczyzna i kobieta - w chwili czynu były to osoby poniżej lat 15.

Ponieważ oskarżony był funkcjonariuszem publicznym, sprawa napotkała na przeszkodę w postaci immunitetu prokuratorskiego; pod koniec 2015 roku został złożony wniosek o jego uchylenie, który procedowany był do kwietnia 2017 roku. Wtedy też Centralne Biur Śledcze Policji zatrzymało mężczyznę. Trafił on do aresztu.

We wrześniu 2017 roku akt oskarżenia przeciwko świętokrzyskiemu prokuratorowi wpłynął do Sądu Okręgowego w Kielcach, który - z uwagi na konieczność zachowania bezstronności - wystąpił do Sądu Najwyższego o przekazanie rozpoznawania tej sprawy poza okręg kielecki.

W uzasadnieniu podano, że Andrzej W. był wieloletnim prokuratorem, pracującym w okręgu Sądu Okręgowego w Kielcach. Poza tym w sprawie mieli być przesłuchani w charakterze świadków kieleccy prokuratorzy i kuratorzy. Z tego powodu sprawa trafiła do piotrkowskiego Sądu Okręgowego.

dn

Polecane

Wróć do strony głównej