Warszawa: atak na plebanii. Nie żyje jedna osoba, rusza śledztwo

Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola wszczęła w piątek śledztwo po tragedii na plebanii kościoła św. Augustyna. Postępowanie dotyczy zabójstwa 64-letniego Marka T. i spowodowania obrażeń ciała u jednego z księży. Napastnik, 40-letni zawodnik sztuk walki, nieprzytomny przebywa w szpitalu.

2019-04-12, 14:16

Warszawa: atak na plebanii. Nie żyje jedna osoba, rusza śledztwo

Jak podał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Łukasz Łapczyński, śledztwo zostało wszczęte w piątek przed południem przez Prokuraturę Rejonową Warszawa-Wola.

- Dzisiaj po wpłynięciu akt do prokuratury i zapoznaniu się z całością zgromadzonego na tym etapie materiału dowodowego prokurator wszczął śledztwo w kierunku zabójstwa pokrzywdzonego poprzez zadanie mu uderzeń skutkujących licznymi obrażeniami głowy oraz w sprawie spowodowania obrażeń ciała na okres powyżej siedmiu dni u księdza, który próbował obezwładnić napastnika - przekazał prok. Łapczyński.

Prokuratura zleciła sekcję zwłok zmarłego 64-latka, która rozpoczęła się w piątek około południa.

Napastnik, Jan B., nie usłyszał jeszcze zarzutów. W czwartek po obezwładnieniu przez policjantów zemdlał i dotychczas nie odzyskał przytomności, przebywa w jednym z warszawskich szpitali. Prokurator Łapczyński powiedział, że od 40-latka pobrano materiał do badań na zawartość alkoholu lub innych środków odurzających w organizmie.

REKLAMA

Jak podaje prokuratura, Jan B. trenował sztuki walki, jest dobrze zbudowany i silny. Do zdarzenia, którego miał być sprawcą, doszło w czwartek po południu na plebanii kościoła św. Augustyna przy ulicy Nowolipki w Warszawie. Jan B. zaatakował 64-letniego mężczyznę. Kiedy na pomoc poszkodowanemu ruszył ksiądz, też został zaatakowany. Po reanimacji pokrzywdzony został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł. Ofiara miała rany tłuczone głowy.

mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej

Najnowsze