Wizyta Fransa Timmermansa w Polsce. Ryszard Czarnecki: przyjechał jako urzędujący wiceprzewodniczący KE
- Frans Timmermans nie wziął urlopu. Do Polski przyjeżdża jako urzędujący wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej - podkreślił europoseł PiS Ryszard Czarnecki. - Nie może uprawiać propagandy i brać udziału w akcji wyborczej. Łamie w ten sposób unijne prawo - przekonywał.
2019-04-15, 10:50
Przed tygodniem Frans Timmermans złożył wizytę w Warszawie i razem z liderem Wiosny Robertem Biedroniem wziął udział w "europejskiej burzy mózgów", poświęconej m.in. kwestiom przyszłości UE i praworządności w Polsce. Jako kandydat eurosocjalistów zapowiedział, że będzie współpracował w Polsce zarówno z Wiosną Biedronia, jak i SLD. Zapewnił także, że szanuje wybory obu tych ugrupowań dotyczące formuły startu w nadchodzących wyborach do PE.
Do tej kwestii Ryszard Czarnecki odniósł się w poniedziałek w TVP1. - Sprawdziłem i okazało się, że pan Timmermans nie wziął urlopu z funkcji wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej. Nie ma więc prawa uprawiać propagandy, brać udziału w akcji wyborczej - podkreślił. Według europosła wiceszef KE w ten sposób łamie unijne prawo.
Zdaniem Ryszarda Czarneckiego takie ingerowanie w wewnętrzne sprawy państwa nie podoba się Polakom. - Polska jest krajem otwartym i gościnnym, chociaż mam wrażenie, że pan Timmermans dawno tej gościnności nadużył - dodał.
Pytania europosłanki PiS
Pytania do Komisji Europejskiej, dotyczące politycznego zaangażowania jej wiceprzewodniczącego Fransa Timmermansa, skierowała europosłanka PiS Jadwiga Wiśniewska. Jej zdaniem Timmermans stawia swoją osobistą kampanię polityczną i ambicje ponad prawem UE. Pytała m.in. o to, "kto finansował wizytę Fransa Timmermansa w Polsce i czy była to Komisja Europejska".
Jadwiga Wiśniewska wskazała w piśmie, że w związku z tym, iż Komisja Europejska wszczyna procedury związane z naruszeniem praworządności przez państwa członkowskie, chciałaby wiedzieć, jakie procedury KE zamierza podjąć względem wiceprzewodniczącego Komisji "w związku z powtarzającym się naruszaniem przez niego zasady apolityczności".
REKLAMA
Zapytała również, czy mając na uwadze, że Timmermans jest kandydatem socjalistów na przewodniczącego Komisji Europejskiej, nie powinien udać się na bezpłatny urlop, tak jak uczynił to wiceprzewodniczący KE Marosz Szefczovicz w okresie kampanii w wyborach prezydenckich na Słowacji.
bb
REKLAMA