Szczyt Together for Europe. Premier: będziemy walczyć z podwójnymi standardami w UE
- W podpisanej na szczycie Together for Europe deklaracji wskazaliśmy na konieczność traktowania państw UE w taki sam sposób. Będziemy wspólnie walczyć z podwójnymi standardami - m.in. z tym, że do Europy Środkowej trafiają gorszej jakości produkty - podkreślił premier Mateusz Morawiecki.
2019-05-01, 15:10
Posłuchaj
- Nasza debata była niezwykle ożywiona, bardzo szczera, bogata w treść i bardzo ciekawa - powiedział premier podczas konferencji prasowej po szczycie Together for Europe - High Level Summit.
Morawiecki powiedział, że w trakcie debaty wyrażono wdzięczność dla "Solidarności", jako "naszego wielkiego ruchu, symbolu niepodległościowego, który doprowadził do obalenia komunizmu i do rozpoczęcia wielkich przemian w 1989 r.".
- Te przemiany dały nowy oddech tej części Europy ale jednocześnie - co przebijało bardzo mocno w treści debaty - pokazaliśmy, że nie można abstrahować od różnego kontekstu historycznego między Zachodnią Europą a Centralną Europą - mówił szef rządu.
Premier: propozycje KE ws. budżetu UE zostały określone przez nasze kraje jako nie do przyjęcia
Morawiecki oświadczył również, że wszystkie kraje biorące w nim udział wspierają unijną Politykę Spójności i Wspólną Politykę Rolną.
- Pierwotne propozycje Komisji Europejskiej (dotyczące budżetu unijnego) zostały określone jako nie do przyjęcia przez nasze kraje, a więc jest to wyraźny sygnał, że budżet jaki zostanie przyjęty w przyszłym roku - najprawdopodobniej - będzie dla Polski, dla Rumunii, dla innych państw Europy Centralnej dużo bardziej korzystny niż to się niektórym wydawało kilkanaście miesięcy temu - powiedział szef polskiego rządu.
Morawiecki przekonywał, że kraje Europy Środkowej, to obecnie "lokomotywa wzrostu gospodarczego dla całej Europy". Premier dodał, że podczas debaty wskazywano na rosnącą siłę takich krajów, jak Chiny i Indie oraz na siłę USA.
"Zasada subsydiarności w UE powinna zastać przywrócona"
Morawiecki przypomniał podczas konferencji, że zasada subsydiarności polega na tym, że państwa członkowskie UE powinny mieć swobodę decydowania w tych obszarach, w których rozstrzygnięcie problemów jest bardziej właściwe na poziomie tych państw niż na poziomie całej Wspólnoty. - Tam gdzie nie trzeba, tam UE powinna pozostawić państwom członkowskim ich kompetencje - przekonywał premier.
- My wskazujemy jednym głosem Europy Środkowej, że zasada subsydiarności nie tylko nie może być łamana, ale ona musi być przywrócona do pełnego stosowania - oświadczył Morawiecki. Jak dodał, w tym kontekście uczestnicy szczytu omawiali m.in. politykę energetyczną UE i politykę klimatyczną.
Szef rządu zwrócił też uwagę, że podczas spotkania dyskutowany był problem luki w podatku VAT w UE. - Luka w podatku VAT w całej UE to ok 150 mld euro i raje podatkowe, czyli luka w podatku CIT. Raje podatkowe pozbawiają co najmniej 150 mld euro większość krajów członkowskich UE - wskazał premier. Jego zdaniem, "państwa Europy Centralnej są pozbawiane naszych podatków poprzez raje podatkowe z Europy Zachodniej".
REKLAMA
Poza Morawieckim, w spotkaniu uczestniczyli też premierzy: Bułgarii - Bojko Borisow, Chorwacji - Andrej Plenković, Czech - Andrej Babisz, Estonii - Juri Ratas, Litwy - Saulius Skvernelis, Malty - Joseph Muscat, Rumunii - Viorica Dancila oraz Węgier - Viktor Orban.
Ponadto w szczycie uczestniczyli: przewodniczący Izby Reprezentantów Republiki Cypryjskiej Demetris Sylluris, szef MSZ Łotwy Edgars Rinkeviczs, wicepremier Słowacji Richard Raszi, wicepremier i szef MSZ Słowenii Miro Cerar, a także wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Jyrki Katainen.
kad
REKLAMA