Joanna Scheuring-Wielgus oddała psy do schroniska. Internauci krytykują kandydatkę Wiosny

2019-05-22, 11:15

Joanna Scheuring-Wielgus oddała psy do schroniska. Internauci krytykują kandydatkę Wiosny
Joanna Scheuring-Wielgus . Foto: PAP/Rafał Guz

Joanna Scheuring-Wielgus oddała do schroniska dla zwierząt w Toruniu swoje dwie suczki - napisał "Fakt". Dziennik przypomniał, że wcześniej posłanka przed tym samym schroniskiem upominała się o prawa zwierząt. "Zamiast przywiązać do drzewa, uśpić lub zostawić na autostradzie znalazłam moim ukochanym psiakom dom" - napisała Scheuring-Wielgus w reakcji na artykuł. Kandydatka Wiosny do PE tłumaczy też powody swojej decyzji.

"Doszły mnie słuchy, że jestem dziś bohaterką okładki jednego z tabloidów. Ta mrożąca krew w żyłach historia ma udowodnić, że jestem osobą o dwóch twarzach. W tabloidzie możecie Państwo poznać ciemną stronę Scheuring-Wielgus, która zupełnym przypadkiem objawiła się w tygodniu wyborczym. Bo to, że kandyduję jest w tekście wyraźnie podkreślone" - napisała posłanka.

Scheuring-Wielgus w ten sposób odniosła się do publikacji "Faktu". Dziennik wytknął posłance, że w grudniu 2018 roku - pół roku przed oddaniem psów - zachęcała ona pod toruńskim schroniskiem, by nie odpalać fajerwerków w sylwestra i w ten sposób wesprzeć zwierzęta.

Posłanka wyjaśniła w poście na FB, że wraz z rodziną musiała przenieść się z domu z ogrodem ("gdzie psy miały idealne warunki") do mieszkania gdzie "nie miałby przestrzeni". Dlatego oddała je do schroniska. "Dodatkowo obecność Czarnej i Mamby w mieszkaniu potęgowałaby objawy mojej alergii. W dłuższej perspektywie to uniemożliwia życie. Wielu z Państwa-alergików wie to tak samo dobrze, jak ja" - podkreśliła Scheuring-Wielgus.

Kandydatka do PE napisała, że dla jej rodziny decyzja o oddaniu psów była bardzo trudna, czego nie opisała w swoim artykule dziennikarka z "Faktu". "Zapewne długo trwało szukanie na mnie haka i oto właśnie został znaleziony” - dodała Scheuring-Wielgus.

Postępowania posłanki skomentowali też internauci, którzy w większości krytycznie ocenili decyzję o oddaniu psów.

Fakt, Do Rzeczy, paw/

Polecane

Wróć do strony głównej