Ewakuowano ponad 40 osób z trzech powiatów na Podkarpaciu. Przygotowania na nadejście fali z Małopolski

2019-05-25, 22:40

Ewakuowano ponad 40 osób z trzech powiatów na Podkarpaciu. Przygotowania na nadejście fali z Małopolski
Podtopienia w miejscowości Zapolednik w powiecie tarnobrzeskim. Foto: PAP/Darek Delmanowicz

"Z informacji wojewody podkarpackiego wynika, że sytuacja w powiecie stalowowolskim ustabilizowała się - most w Rudej jest bezpieczny. Z powiatów dębickiego, kolbuszowskiego i mieleckiego ewakuowano na ten moment ponad 40 osób. Trwają przygotowania na nadejście fali z Małopolski" - napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.

Posłuchaj

Anna Adamkiewicz z RCB: przez Wisłę przechodzi fala wezbraniowa (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Wojewoda podkarpacki wprowadził pogotowie przeciwpowodziowe w powiatach: dębickim, jasielskim, mieleckim, ropczycko-sędziszowskim, kolbuszowskim, tarnobrzeskim, krośnieńskim, strzyżowskim, rzeszowskim, stalowowolskim oraz w miastach: Tarnobrzegu, Krośnie i Rzeszowie.

Wcześniej szef rządu informował, że w związku z sytuacją powodziową w Świętokrzyskiem, żołnierze pracują nad umocnieniem wałów. 

Premier zapewniał, że władze krajowe są w stałym kontakcie z wojewodami regionów najbardziej dotkniętych sytuacją pogodową. "Jesteśmy w stałym kontakcie z wojewodami małopolskim, podkarpackim, śląskim i świętokrzyskim. Na bieżąco monitorujemy sytuację zagrożenia powodziowego" - pisał na Twitterze Mateusz Morawiecki. 

Sytuacja na Śląsku

Sytuacja w województwie śląskim jest stabilna, prognozy pogody nastrajają optymistycznie, jednak poziomy alarmowe nadal są przekroczone w Bieruniu Nowym i na Brynicy - napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.

"Sytuacja w województwie śląskim jest stabilna, prognozy pogody nastrajają optymistycznie. Interwencje służb są incydentalne, jednak poziomy alarmowe nadal są przekroczone w Bieruniu Nowym i na Brynicy. Na zbiorniku w Wilkowicach woda opadła od wczoraj o ponad 80 centymetrów" - napisał premier. 

IMGW: sytuacja na południu stabilizuje się 

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej informuje, że sytuacja hydrologiczna na południu kraju stabilizuje się. Aktualnie obowiązują ostrzeżenia trzeciego stopnia na środkowej Wiśle i drugiego stopnia- na środkowej Odrze. 

Hydrolog z IMGW Paweł Staniszewski powiedział IAR, że liczba stanów ostrzegawczych na polskich rzekach spadła od wczoraj z 50 do 40. Poprawa jest widoczna w województwach podkarpackim, śląskim i małopolskim. Paweł Staniszewski zaznaczył, że proces obniżania się poziomu wód w rzekach będzie trwał kilka dni. 

Na południu Polski w okolicach Szczucina przemieszcza się fala wezbraniowa na Wiśle i został tam przekroczony stan alarmowy o 80 centymetrów. Jutro fala dotrze do Sandomierza, gdzie, według szacunków, stan alarmowy zostanie przekroczony o metr. Paweł Staniszewski powiedział, że w kolejnych dniach fala wezbraniowa na Wiśle będzie zmierzać w kierunku Warszawy.

Fala kulminacyjna na Wiśle

Anna Adamkiewicz z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa powiedziała, że podniósł się poziom Wisły i zaapelowała do mieszkańców o zachowanie ostrożności. - Przez Wisłę przechodzi fala wezbraniowa. W piątek Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało kolejne SMS-y z ostrzeżeniami do mieszkańców tych powiatów w Małopolsce i województwie świętokrzyskim, które leżą w pobliżu Wisły. Prosimy ich o to, żeby zachowali szczególną ostrożność i stosowali się do poleceń służb. Jeśli nie ma takiej potrzeby, nie chodźmy nad rzeki, bo przy tak wysokim poziomie wód to może być niebezpieczne - podkreśliła Anna Adamkiewicz z RCB.

Ostrzeżenia hydrologiczne do godziny 9 obowiązywały w województwach świętokrzyskim i opolskim. W niedzielę o godz. 6, 9 i 18 wygasną ostrzeżenia odpowiednio dla województw podkarpackiego, dolnośląskiego i lubelskiego.

Poważna sytuacja w Annopolu

Poziom Wisły w Annopolu w woj. lubelskim przekroczył w sobotę rano stan alarmowy o 22 cm, a w Puławach stan ostrzegawczy o 28 cm. W nadwiślańskich gminach woj. lubelskiego obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe.

- Sytuacja jest poważna, ale bardzo stabilna i nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców ani ich mieniu - powiedział wojewoda lubelski Przemysław Czarnek, który wizytował w sobotę wały przeciwpowodziowe w gminie Annopol i omawiał z samorządowcami oraz służbami ratowniczymi działania związane z sytuacją hydrologiczną na Wiśle.

Przez Lubelszczyznę przepływa na Wiśle fala wezbraniowa spowodowana silnymi opadami na południu Polski. Od piątku w nadwiślańskich gminach woj. lubelskiego - Annopol, Puławy, Józefów nad Wisłą, Wilków, Łaziska, Kazimierz Dolny – obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe, co wiąże się z wprowadzeniem służb w stan wyższej gotowości.

- Sytuacja jest na bieżąco monitorowana. Prognozy są optymistyczne, fala jest dość krótka, w najbardziej newralgicznych miejscach ma być niższa niż w 2010 r. [kiedy doszło do powodzi - przyp. red.] – powiedział mł. bryg. Maciej Falandysz ze stanowiska koordynacji w Komendzie Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Lublinie.

Prognozy IMGW

W sobotę rano Wisła w Annopolu płynęła o 22 cm powyżej stanu alarmowego, w niżej położonych Puławach przekroczyła stan ostrzegawczy o 28 cm. Wojewoda powiedział, że według prognoz woda "ma przekroczyć w stan alarmowy o 1 metr i 15 centymetrów". - To nie zagraża wałom - zapewnił.

Jak dodał, wysoka woda na Wiśle powoduje problemy na dopływach tej rzeki, dlatego podniesione zostały wały na rzece Chodelce w Wilkowie. - To problemy, z którymi sobie radzimy - podkreślił Przemysław Czarnek.

W piątek strażacy prewencyjne w miejscowości Zastów Karczmiski i Szczekarków uszczelniali wały na Chodelce, w miejscach, gdzie dziury porobiły w nim bobry.

Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej poziom Wisły w Annopolu nadal będzie rosnąć i w niedzielę może osiągnąć 635 cm, czyli przekroczyć stan alarmowy o 85 cm, a poniedziałek wrosnąć o kolejne 20 cm. W Puławach Wisła ma przekroczyć stan alarmowy w niedzielę o 25 cm , a w poniedziałek o kolejne 50 cm. Natomiast w Dęblinie stan alarmowy ma być przekroczony w poniedziałek o 20 cm.

bb/ mbl

Polecane

Wróć do strony głównej