Tajemnica sukcesu PiS? "Gazeta Wyborcza": mobilizacja elektoratu

Dlaczego sondaże nie pokazywały dominacji PiS? Zamożniejsi i lepiej wykształceni wyborcy Koalicji Europejskiej zadeklarowali ankieterowi, że zagłosują, a potem zostali w domu. Wyborcy PiS odwrotnie: głosują, choć się nie przyznają - czytamy w czwartkowej "Gazecie Wyborczej".

2019-05-30, 09:53

Tajemnica sukcesu PiS? "Gazeta Wyborcza": mobilizacja elektoratu
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock/roibu

"GW" przypomina przedwyborczy sondaż Kantar przeprowadzony na jej zlecenie, a także dla gazety.pl i TOK FM. Wynikało z niego, że Koalicja Europejska w wyborach do europarlamentu ma jeden punkt procentowy przewagi nad PiS.

Powiązany Artykuł

PiS 1200 pap.jpg
Zwycięstwo PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Komentarze polityków

Po zapoznaniu się z tabelami wyników "Wyborcza" zauważa, że 56 proc. uprawnionych do głosowania województw popierających Koalicję deklarowali udział w wyborach, podczas gdy w województwach popierających PiS udział zapowiadało 45 proc.


"I w istocie - frekwencja w województwach propisowskich wyniosła 45 proc. Tyle że w województwach prokoalicyjnych wyniosła nie 56 proc., ale 44 proc." - czytamy.

Według gazety wyborcy Koalicji Europejskiej chętnie deklarują, że wezmą udział w wyborach, a potem spora część sobie odpuszcza. "Odwrotnie wyborcy PiS: zaniżony wynik Prawa i Sprawiedliwości w exit poll Ipsos (42,4 proc. przy rzeczywistym rezultacie 45,38 proc. - przyp.red.) tłumaczył tym, że wyborcy PiS ukrywali przed ankieterami fakt, że tak właśnie głosowali" - podaje "GW". 

dcz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej