Marcin Palade: wynik eurowyborów jest bardzo miarodajny dla wyborów sejmowych

- Rzuca się w oczy fakt, że cały czas obserwujemy marsz Prawa i Sprawiedliwości, Zjednoczonej Prawicy na zachód - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 Marcin Palade, analityk, socjolog polityki i ekspert z zakresu geografii wyborczej w Polsce.

2019-05-30, 15:15

Marcin Palade: wynik eurowyborów jest bardzo miarodajny dla wyborów sejmowych
Marcin Palade. Foto: PR24/TB

Posłuchaj

Marcin Palade: rzuca się w oczy marsz PiS na zachód
+
Dodaj do playlisty

W niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego PiS uzyskało 45,38 proc. głosów, KE - 38,47 proc., Wiosna - 6,06 proc. PiS zdobyło 27 mandatów, Koalicja Europejska - 22, a Wiosna - 3. 

Marcin Palade zaznaczył, że "obserwuje geografię wyborczą od prawie trzech dekad". Wskazał, że "widoczne jest szczególne pęknięcie", jeśli chodzi o mapę preferencji politycznych. Dodał jednak, że "z wyborów na wybory", co zwłaszcza zauważalne jest od eurowyborów w 2014 roku, "rzuca się w oczy, że cały czas obserwujemy marsz Prawa i Sprawiedliwości, Zjednoczonej Prawicy na zachód".

- O ile do tej pory te duże wpływy PiS zamykały się na województwie małopolskim, ale już nie śląskim oraz łódzkim i połowie kujawsko-pomorskiego (...), o tyle teraz, jak popatrzymy na wyniki wyborów, to widzimy bardzo wyraźnie, że Prawo i Sprawiedliwość utrzymało to, co zdobyło w 2015 roku. Większy procent wyborców głosujących w województwach, które rzadziej głosowały na prawicę - mówił Marcin Palade na antenie PR24.

Dobre notowania partii rządzącej wcale nie muszą być, zdaniem gościa Polskiego Radia 24, stałym trendem. - Wszystko da się zmienić w polskich warunkach - powiedział. Jednocześnie zaznaczył, że wynik niedzielnego głosowania miał być "wstępem do tego, co się będzie działo jesienią".

REKLAMA

- Gdyby ta frekwencja była sporo niższa, można by było wyciągnąć wnioski, że spora część wyborców jednej czy drugiej strony nie poszła, albo zmobilizowała się zdecydowanie bardziej - powiedział Marcin Palade. Jego zdaniem fakt, że wielu Polaków poszło do urn, sprawia, że wynik eurowyborów "jest bardzo miarodajny dla wyborów sejmowych".

- Wszystko wskazuje na to, że obóz rządowy konsekwentnie po tym wyniku zrobi wszystko, żeby kampania wyborcza była krótka i wybory odbyły się w pierwszym możliwym terminie - ocenił gość PR24.

Więcej w całej audycji.

Rozmawiał Antoni Trzmiel.

REKLAMA

Polskie Radio 24/msze

-----------------------------

Data emisji: 30.05.2019

Godzina emisji: 14.06

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej