Paweł Mucha: gdyby prezydent był przekonany do ułaskawienia Falenty, wszcząłby postępowanie z urzędu
- Gdyby prezydent Andrzej Duda miał na podstawie prośby Marka Falenty o ułaskawienie przekonanie, że są jakieś szczególne okoliczności, żeby zastosować wobec niego prawo łaski, wówczas wszcząłby w tej sprawie postępowanie z urzędu - powiedział we wtorek wiceszef KPRP Paweł Mucha.
2019-06-11, 22:40
Treść wniosku o ułaskawienie Marka Falenty, biznesmena skazanego w tzw. aferze podsłuchowej, opisała w poniedziałek "Rzeczpospolita". Według dziennika Falenta zapowiedział w nim, że jeśli nie zostanie ułaskawiony, to ujawni, kto za nim stał. Biznesmen miał przedstawić się we wniosku "jako osoba lojalna wobec PiS i CBA, której obiecano bezkarność za odsunięcie PO od władzy".
Powiązany Artykuł
Groźby Marka Falenty. Szantaż we wniosku o ułaskawienie
"Prośba o łaskę w dyspozycji prokuratora"
Wiceszef Kancelarii Prezydenta został we wtorek w Polsat News zapytany, czy Andrzej Duda ułaskawi Falentę.
- Mamy dzisiaj sytuację taką, że prośba o łaskę, która wpłynęła, została przekazana w trybie zwykłym. To znaczy, że ona jest dzisiaj w dyspozycji prokuratora, który przekazuje ją do sądu. Tylko w takim wypadku, gdyby opinia sądu pierwszej lub drugiej instancji była pozytywna, to taka sprawa wraca do prezydenta - przypomniał szef KPRP.
REKLAMA
Paweł Mucha zaznaczył, że prezydent mógł również nakazać wszczęcie postępowania ułaskawieniowego z urzędu w trybie art. 567 Kodeksu postępowania karnego. - Gdyby prezydent miał przekonanie na podstawie tej prośby o łaskę, że są jakieś szczególne okoliczności przemawiające za tym, żeby zastosować tutaj prawo łaski, to wszczynałby postępowanie z urzędu. Nie wszczął tego postępowania z urzędu. Co więcej, były wątpliwości dotyczące treści tej prośby o łaskę - powiedział Paweł Mucha.
Powiązany Artykuł
Szef KPRM o groźbach Marka Falenty: zachowuje się jak desperat
Zgodnie z art. 565 kpk prośbę o ułaskawienie skierowaną bezpośrednio do prezydenta RP przekazuje się prokuratorowi generalnemu w celu nadania jej biegu zgodnie z art. 561 lub art. 567 kpk. Art. 561 kpk stanowi m.in., że prośbę o ułaskawienie przedstawia się sądowi, który wydał wyrok w pierwszej instancji.
Z kolei według art. 567 kpk postępowanie o ułaskawienie może wszcząć z urzędu prokurator generalny, który może żądać przedstawienia sobie akt sprawy z opiniami sądów albo przedstawić akta prezydentowi bez zwracania się o opinię. Przepis ten stanowi też, że prokurator generalny przedstawia prezydentowi akta sprawy lub wszczyna z urzędu postępowanie o ułaskawienie w każdym wypadku, kiedy prezydent tak zadecyduje.
"Prezydent do decyzji ułaskawieniowej podchodzi ze szczególną rozwagą"
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Debata dnia". Komentarze po groźbie Marka Falenty
Paweł Mucha wyjaśnił, że miał wątpliwości do treści prośby Marka Falenty o ułaskawienie, w związku z tym trzy tygodnie temu zwrócił się do prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego o dokonanie oceny prawno-karnej wniosku Falenty.
Szef KPRP powiedział ponadto, że prezydent Andrzej Duda do tej pory ułaskawił 71 osób, podczas gdy prezydent Lech Wałęsa (1990-1995) zastosował to prawo wobec 3,5 tys. osób, prezydent Aleksander Kwaśniewski w trakcie swej pierwszej kadencji (1995-2000) - wobec prawie 3,3 tys. Zdecydowanie mniej osób - według szefa KPRP - ułaskawili: prezydent Lech Kaczyński (2005-2010) - 200 osób oraz prezydent Bronisław Komorowski - 360 osób.
- Pan prezydent Andrzej Duda ze szczególną rozwagą i rozmysłem podchodzi do decyzji ułaskawieniowej - podkreślił Paweł Mucha.
bb
REKLAMA
REKLAMA