Medale Virtus et Fraternitas za niesienie pomocy Polakom. Prezydent uhonoruje 14 osób
Prezydent po raz pierwszy wręczy dziś medale Virtus et Fraternitas. Podczas gali w Teatrze Polskim w Warszawie zostanie nimi uhonorowanych 14 osób niosących pomoc polskim obywatelom w ostatnim stuleciu.
2019-06-19, 07:00
Posłuchaj
Odznaczenia zostaną przyznane na wniosek Instytutu Pileckiego. - Podstawową ideą stojącą za medalem Virtus et Fraternitas jest wdzięczność państwa polskiego wobec tych wszystkich, którzy w czasie najtrudniejszego doświadczenia historycznego II wojny światowej, dwóch totalitaryzmów, gotowi byli i realnie pomagali polskim obywatelom, często ratując im w ten sposób życie - powiedział w rozmowie z Polskim Radiem dyrektor Instytutu Pileckiego dr Wojciech Kozłowski. Medal może być również przyznany zasłużonym w pielęgnowaniu pamięci o polskich ofiarach zbrodni totalitarnych, nacjonalistycznych czy wojennych.
Odznaczeni z kilku krajów
Jak przypomniał, II wojna światowa sprawiła, że polscy obywatele stali się wygnańcami i zostali rozrzuceni przez okupantów po całym świecie. - Pomoc, którą otrzymywaliśmy, pochodziła z różnych miejsc, zawsze była ona kluczowa, by zachować wiarę w człowieczeństwo i poczucie pewnej solidarności - dodał dyrektor Instytutu Pileckiego.
Wśród odznaczonych są osoby z Polski, Ukrainy, Węgier, Kazachstanu czy Szwajcarii. - Ci wszyscy ludzie w którymś momencie II wojny światowej okazywali polskim obywatelom czasami spontaniczną, krótkotrwałą pomoc, czasami ta pomoc trwała dłużej - wyjaśniał dr Wojciech Kozłowski, wskazując na długotrwałą działalność Grupy Ładosia czyli polskich dyplomatów i żydowskich działaczy, którzy w Szwajcarii fałszowali paszporty latynoamerykańskie w celu uchronienia Żydów przed zagładą.
Polscy Sprawiedliwi
Powiązany Artykuł
Postać Witolda Pileckiego w filmach. Opowieści artystów o rotmistrzu
Dyrektor Instytutu Pileckiego przyznał, że medal Virtus et Fraternitas nie ucieknie od porównań do medali Sprawiedliwych wśród Narodów Świata przyznawanych przez izraelski Jad Waszem. Dr Wojciech Kozłowski dodał jednak, że taka forma uhonorowania powinna zostać ustanowiona w Polsce już dawno temu.
REKLAMA
- Mówimy o tym głośno i staramy się pokazać społeczeństwu, że tego rodzaju medal został ustanowiony i jest nadawany, ponieważ często jest to jeden z ostatnich momentów, żeby jeszcze tych żyjących pomagających i tych, którym pomagano, móc odznaczyć i pokazać, że godność ludzka, którą oni zachowywali i widzieli w człowieku także w tym najczarniejszym okresie, pozostaje wielką wartością - zaznaczył dyrektor Instytutu Pileckiego.
Odznaczenie pośmiertne
Medalami Virtus et Fraternitas zostanie uhonorowanych pośmiertnie sześciu członków polsko-żydowskiej Grupy Ładosia, która w polskim poselstwie w Szwajcarii zorganizowała masowy proceder fałszowania paszportów latynoamerykańskich w celu ratowania Żydów przed Holokaustem. W skład grupy wchodzili Aleksander Ładoś, Stefan Ryniewicz, Konstanty Rokicki, Juliusz Kühl, Abraham Silberschein i Chaim Eiss.
Ponadto medale pośmiertnie otrzymają Anatolij i Zinaida Giergielowie, profesor Władysław Konopczyński, Antoni i Władysława Nagórkowie, generał gen. Lóránd Utassy de Újlak. Jedynymi żyjącymi laureatami medalu będą Ołeksandra Wasiejko oraz Tassybaj Abdikarimow.
Virtus et Fraternitas
Na awersie medalu Virtus et Fraternitas przedstawiony jest orzeł biały według polskiego godła państwowego, poniżej którego widnieją dwie skrzyżowane gałązki palmowe, symbolizujące nagrodę i uznanie.
REKLAMA
Rewers medalu przedstawia postać kobiety ze stylizowaną włócznią św. Maurycego, najstarszym polskim insygnium państwowym, i wieńcem laurowym, symbolem zwycięstwa. Postać ta jest rozumiana jako personifikacja Polski, widniejąca w świetlistych zdobieniach przypominających anielskie skrzydła. W otoku medalu biegnie napis, będący cytatem słów św. Jana Pawła II: Człowieka trzeba mierzyć miarą serca.
fc
REKLAMA