Syn Adama Bodnara groził rówieśnikom? "Sprawa zgłoszona policji"
Nieletni syn rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara miał dopuścić się rozbojów z użyciem noża - podali w piątek dziennikarze TVP Info. Portal PolskieRadio24.pl dotarł do ojca jednego z dzieci, które mogło zostać poszkodowane w wyniki rozbojów.
2019-06-21, 17:23
Jak napisał w piątek portal TVP.info, 14-letni syn Adam Bodnara miał grozić nożem dzieciom młodszym od siebie i żądać od nich pieniędzy. Do zdarzeń miało dojść 26 i 28 maja br. w Warszawie.
Sprawa zgłoszona policji
Powiązany Artykuł

Stołeczna policja: specjalna grupa pracuje nad sprawą tragedii w Wawrze
Portal PolskieRadio24.pl dotarł do ojca dziecka, które mógł zaatakować syn rzecznika. - Potwierdzam, że doszło do incydentu związanego z moim dzieckiem. Nie będę się wypowiadał na temat personaliów, nie chciałbym wywoływać burzy - zaznaczył ojciec dziecka w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl.
- Sprawa została zgłoszona na policję trzy tygodnie temu. Były tam jeszcze inne osoby, które złożyły niezależne zgłoszenia - mówił.
REKLAMA
Policja zidentyfikowała napastników
- Osoby, które zaatakowały moje dziecko, zostały zidentyfikowane na podstawie nagrań z monitoringu. W momencie ataku moje dziecko nie znało nikogo z napastników - relacjonował zdarzenie ojciec dziecka. - Nie prosiłem o dostęp do akt. Nie mam oficjalnych potwierdzeń kto, co i jak - zaznaczył rozmówca portalu.
- Zdecydowałem, że ta sprawa musi być ciągnięta. Było zdarzenie, policja zidentyfikowała cztery osoby z imienia i z nazwiska. Jeżeli sprawa będzie w sądzie, to pewnie dostaniemy wezwanie - mówił.
Rzecznik unika komentarza
Rzecznik praw obywatelskich, pytany o tę sprawę przez dziennikarzy TVP Info, nie chciał komentować doniesień portalu.
PolskieRadio24.pl, TVP.info/ mbl
REKLAMA
REKLAMA