Piotr Müller: rząd zaostrzy kary za wyjątkowo brutalne i zuchwałe przestępstwa

- Jako współautorzy tego projektu jesteśmy zwolennikami, aby te przepisy weszły w życie. Po to je szybko wdrażaliśmy, aby faktycznie podwyższyć kary dla osób, które dopuszczają się tych najohydniejszych czynów, ale również uprościć niektóre rzeczy, czy objąć np. odpowiedzialnością karną tzw. kradzież zuchwałą - powiedział Müller. - Regularna kradzież małej wartości przedmiotów jest ważnym społecznie problemem. Do tej pory osoby te nie miały odpowiedzialności karnej z tego tytułu - stwierdził.

Powiązany Artykuł

Paweł Mucha: decyzja prezydenta ws. nowelizacji Kodeksu karnego do 5 lipca

Cięższe kary również dla pedofilów

Przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości projekt nowelizacji Kodeksu karnego, zaostrzający kary za niektóre przestępstwa, w tym pedofilskie, został złożony w Sejmie we wtorek 14 maja. Sejm uchwalił nowelizację w ciągu dwóch dni. Szybkie tempo prac Izby nad nowelą umożliwiła decyzja marszałka Sejmu o procedowaniu nowelizacji Kodeksu karnego w trybie niekodeksowym. Zdaniem Kancelarii Sejmu prace nad tą nowelą były zgodne z regulaminem Sejmu. Nowelizacja czeka teraz na decyzję prezydenta.

Apel karnistów do prezydenta 

W niedzielę 158 naukowców zajmujących się naukami penalnymi i prawem konstytucyjnym z kilkunastu uniwersytetów skierowało do prezydenta opinię do noweli. Zaalarmowali w niej o ryzyku i zagrożeniach wiążących się z wejściem w życie tych zmian w prawie karnym oraz zwrócili się do prezydenta o zawetowanie ustawy i przekazanie jej do ponownego rozpatrzenia przez Sejm. Prezydencki minister Andrzej Dera ocenił z kolei, że nowelizację Kodeksu karnego uchwalono "zbyt pospiesznie". Przyznał, że dostrzega, iż podczas prac nad kodeksem "podeptano" regulamin Sejmu.

kp