Prezydent: wzmacniamy Polskę przez sojusze i politykę społeczną
- PiS będzie wzmacniało Polskę, realizując program Rodzina 500+ i inne programy społeczne oraz poprzez mądre sojusze - powiedział prezydent Andrzej Duda. Przekonywał, że obecnie Polska ma "silny głos" w Unii Europejskiej i NATO.
2019-07-03, 17:25
Podczas spotkania z mieszkańcami Głogowa prezydent przekonywał, że Polska zbliża się do Europy Zachodniej m.in. pod względem materialnym.
- To właśnie te programy, które są wyrazem docenienia polskiej rodziny, która ma i wychowuje dzieci, są programami prawdziwie zachodnioeuropejskimi. To jest właśnie to, co jest istotą w UE i fundamentem, na którym ją zbudowano, bo jej zamożność zbudowano na społecznej gospodarce rynkowej - mówił Duda.
REKLAMA
- I to jest właśnie społeczna gospodarka, w której dochody państwa są sprawiedliwe dzielone w społeczeństwie, a nie w której bogaci się jakaś grupa, a reszta ledwo wiąże koniec z końcem - dodał prezydent.
Polska w UE i w NATO
Wyraził nadzieję, że PiS będzie wzmacniało państwo "realizując program 500+ i inne programy społeczne oraz politykę przekształcania przede wszystkim użytkowana wieczystego w prawo własności" - co, jak ocenił, jest problemem wyjątkowo istotnym dla zachodniej części Polski - oraz "mądrymi sojuszami".
W tym kontekście podkreślił, że Polska jest w Unii Europejskiej, gdzie - jak ocenił - "ma swój silny głos" - oraz w NATO.
REKLAMA
Liczny udział w wyborach
Prezydent na spotkaniu z mieszkańcami miasta, dziękując za "wspaniały udział" w tegorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego, podkreślił, że frekwencja, która wyniosła 45 proc., była dwa razy wyższa niż we wcześniejszych latach.
- Pokazaliśmy całej zjednoczonej Europie, w której jesteśmy, że te sprawy nas interesują, że się czujemy częścią Europy, że chcemy głosować, że to, że nasi przedstawiciele tam są, jest dla nas ważne, że demokracja ma w związku z tym swoje znaczenie i ludzie korzystają z praw obywatelskich - oświadczył Duda.
"Bruksela jest blisko"
Według niego liczny udział w eurowyborach daje znacznie silniejszą legitymację naszym przedstawicielom w PE i negocjacjom, które tam są prowadzone.
REKLAMA
- To pokazuje, że jesteśmy już dojrzałym europejskim społeczeństwem - mówił prezydent. Jak dodał, pokazuje to również, że Polacy nie myślą już, że "Bruksela jest gdzieś daleko". - Nie, Bruksela jest blisko, bo w Brukseli decyduje się o naszych ważnych sprawach - zauważył prezydent.
15 lat w UE, 20 lat w NATO i 30 lat od wyborów 1989 roku
Przypomniał też, że tym roku obchodzimy 15-lecie członkostwa w Unii Europejskiej i 20-lecie przynależności do NATO, a także "30-lecie Polski prawdziwe wolnej, niepodległej, suwerennej".
Jak mówił, ma na myśli wybory 4 czerwca 1989 roku, które wprawdzie nie były jeszcze wyborami w pełni wolnymi, bo były wolne tylko do Senatu, do Sejmu nie były, ale w których Polacy pokazali, że chcą "wielkiej zmiany, że chcą wyjścia z rosyjskiej strefy wpływów".
Dodał, że poprzez udział w wyborach w 1989 roku Polacy pokazali, że chcą być "nie tylko kulturowo - bo to zawsze było naszym udziałem, od czasu chrztu Polski, od ponad 1050 lat, zawsze byliśmy kulturową i mentalną częścią Zachodu - ale nie byliśmy nią do 1989 roku pod względem politycznym".
REKLAMA
Andrzej Duda podkreślił, że w 1989 roku "tamto zbiorowe pójście Polaków do urn, odrzucenie Listy Krajowej, powiedzenie »nie« zmieniło naszą rzeczywistość".
- I Polskę datujemy od tamtego czasu jako w pełni suwerenną, niepodległą i wolną, w której rzeczywiście sami się rządzimy, sami wybieramy - podkreślił prezydent.
PAP/IAR/agkm
REKLAMA