Henryk Kowalczyk: handel surowcami wtórnymi na GPW może obniżyć opłaty dla mieszkańców
Cieszę się że giełda jest gotowa, by handlować surowcami wtórnymi. Dzięki temu zwiększy się recykling, a opłaty dla mieszkańców spadną - ocenił w Katowicach podczas Konwencji Programowej PiS i Zjednoczonej Prawicy minister środowiska Henryk Kowalczyk.
2019-07-05, 20:30
Prezes Giełdy Papierów Wartościowych Marek Dietl podczas trwającej w Katowicach Konwencji Programowej PiS i Zjednoczonej Prawicy rekomendował na następne cztery lata, wobec rosnącej liczby odpadów w Polsce, uporządkowanie rynku odpadów (co powinno m.in. zwiększyć wpływy VAT z przedsiębiorstw tej branży) i zwiększenie obowiązku używania surowców wtórnych przy wytwarzaniu produktów (co stworzyłoby rynek na odpady).
W tym kontekście zaproponował stworzenie przez GPW „rynku, na którym byłyby handlowane odpady”.
- Proponowałbym innowację na skalę światową, żeby wprowadzić obligo giełdowe przynajmniej 20-procentowe, czyli żeby 20 proc. odpadów mogło znajdować się w obrocie giełdowym - mówił.
Minister środowiska podczas panelu podkreślił, że bardzo się cieszy, że „giełda jest gotowa by handlować surowcami wtórnymi”.
- Odpady powinny stać się surowcem. To to jest też nasze marzenie, by znaczna część odpadów stała się surowcem, który będzie podlegał notowaniom na giełdzie - mówił minister Kowalczyk.
Szef resortu środowiska ocenił, że dzięki temu zwiększy się recykling odpadów oraz obniży się opłata za śmieci dla mieszkańców.
REKLAMA
PAP, akg
REKLAMA