Arkadiusz Mularczyk: zespół ds. reparacji wojennych powinien działać w kolejnych latach
- W kwestii reparacji wojennych dla Grecji zmieniono stanowisko. To pokazuje, że spójne działania - w perspektywie kolejnych lat - procentują. Dlatego parlamentarny zespół ds. reparacji wojennych powinien działać również w kolejnej kadencji - mówi w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl Arkadiusz Mularczyk, szef zespołu.
2019-07-11, 16:45
Z ekspertyzy, którą przygotował zespół ekspertów niemieckiego parlamentu, wynika, że Grecja ma prawo dochodzić od Niemiec reparacji za straty poniesione podczas drugiej wojny światowej, natomiast Polska - już nie.
Powiązany Artykuł
Niemcy: raport ws. reparacji. "Tak" dla Grecji, "nie" dla Polski
Raport wskazuje, że Grecja - co prawda otrzymała rekompensatę na mocy zawartego w 1947 roku pokoju paryskiego - ale nigdy nie zrzekła się dalszych roszczeń. W przypadku Polski Niemcy mają zgoła odmienne zdanie. Według nich Polska zrzekła się odszkodowań w 1953 roku i powtórnie w 1970 roku.
Także niemiecki rząd wielokrotnie powtarzał, że kwestia ewentualnych reparacji wojennych dla Polski jest prawnie i politycznie zamknięta.
"Komisja powinna działać w kolejnej kadencji parlamentu"
Arkadiusz Mularczyk, szef parlamentarnego zespół do spraw reparacji wojennych nie ma wątpliwości, że decyzja niemieckiego Budestagu jest nierzetelna. - Polska nigdy nie zrzekła się zadośćuczynienia. Niemcy powołują się na uchwałę rządu Bolesława Bieruta z 23 sierpnia 1953 r. W rzeczywistości nie ma żadnego dokumentu, który spełniałby wymogi uchwały Rady Ministrów - wyjaśnia Mularczyk w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl.
REKLAMA
- Ponadto, w Dziennikach Ustaw i Monitorach Polskich z lat 1953–1956 nie opublikowano żadnej uchwały Rady Ministrów ani innego dokumentu o zrzeczeniu się przez Polskę praw do reparacji lub odszkodowań wojennych - dodaje polityk.
Warto podkreślić, że Grecja ubiega się o reparacje wojenne od dwudziestu lat. - W kwestii Grecji zmieniono stanowisko. To pokazuje, że konsekwentne i spójne działania - w perspektywie kolejnych lat - procentują. Dlatego komisja powinna działać również w kolejnej kadencji parlamentu - przekonuje nasz rozmówca.
Raport końcowy dotyczący oszacowania strat - jak mówi nam Mularczyk - jest na finiszu. Przewodniczący zespołu nie chce jednak deklarować, kiedy dokładnie będzie on gotowy.
kad
REKLAMA
REKLAMA