Biało-czerwony stół w Gdańsku. Ratusz informuje, ile za niego zapłacił

2019-07-14, 21:30

Biało-czerwony stół w Gdańsku. Ratusz informuje, ile za niego zapłacił
Okrągły stół w Gdańsku. Foto: PAP/Adam Warżawa

Biało-czerwony okrągły stół znajduje się przy Europejskim Centrum Solidarności. Instalacja, która kosztowała 133 tys. zł, miała uczcić 30. rocznicę wyborów z 4 czerwca 1989 roku. "Mieliśmy rydwan za 150 tysięcy, teraz mamy stół za 133 tysiące" - skomentował na Twitterze Kacper Płażyński, który ubiegał się o urząd prezydenta Gdańska. 

Stół, który został zamówiony specjalnie na rocznicę czerwcowych wyborów 1989 roku, powstał na zlecenie gdańskiego ratusza. Do miasta skierowano pytanie o koszt całego przedsięwzięcia. 

Jak wynika z odpowiedzi ratusza, podpisanej przez dyrektora Biura Prezydenta ds. Komunikacji i Marki Miasta, "projekt koncepcyjny wraz z przeniesieniem praw autorskich" kosztował 1 zł netto. Koszt "projektu wykonawczy z dokumentacją techniczną" wyniósł 13 tys. 650 zł.

"Wykonanie stołu wraz z gwarancją usunięcia wad/usterek na okres 36 miesięcy" kosztowało 120 tys. zł. 

Stół przy ECS

Mebel ten był wykorzystany podczas Święta Wolności i Solidarności, które odbyło się w Gdańsku w dniach 1-11 czerwca, a niedawno prezydent miasta Aleksandra Dulkiewicz zaprosiła mieszkańców na cykliczne dyskusje przy biało-czerwonym stole.

Stół tworzy kilkadziesiąt wykonanych z metalu modułów ustawionych w dwa kręgi - wewnętrzny i zewnętrzny. Całość ma około 15 m średnicy i może pomieścić około stu osób. Zmieniając ustawienie poszczególnych modułów, można zmieniać rozmiary, a nawet kształt mebla.

Oryginalnie został on wyposażony w białe i czerwone blaty, ale te można wymieniać, zmieniając tym samym ich kolorystykę. Projekt tej instalacji powstał w należącym do Beaty i Jarosława Szymańskich Studio 1:1, która to firma zaprojektowała także wystawę stałą Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku.

Kacper Płażyński: to propaganda sukcesu

Na cenę stołu zwrócił uwagę Kacper Płażyński, który ubiegał się o urząd prezydenta Gdańska z list Prawa i Sprawiedliwości. "Mieliśmy rydwan za 150 tysięcy, teraz mamy stół za 133 tysiące. Niech ktoś mnie uszczypnie" - skomentował na Twitterze. 

Powiązany Artykuł

rydwan-twit-1200.jpg
Gdańsk: miasto kupiło rydwan za 150 tys. zł. Internauci oburzeni

Wspomniany przez polityka rydwan to praca autorstwa Joanny Rajkowskiej, którą miasto kupiło za prawie 150 tys. zł. Odnosząc się do tej kwoty, miasto poinformowało, że cena pracy ustalana jest na podstawie uzasadnienia wyceny wartości dzieła sztuki wraz z odniesieniem do notowań artysty na rynku sztuki.

>>>[PR24] Kacper Płażyński: gdański rydwan budzi zastrzeżenia

"Komisja ds. zakupu dzieł sztuki wysoko oceniła wartość dzieła i jego znaczenie dla Gdańskiej Kolekcji Sztuki Współczesnej oraz dla wzmocnienia ponadlokalnego i międzynarodowego znaczenia Gdańska w kontekście reprezentowania wartości i przesłania istotnego dla Gdańska, w tym w szczególności odwołujących się do idei wolności, solidarności, równości i otwartości" - można było przeczytać w wystosowanym wówczas komunikacie.

msze, PAP, tvp.info

Polecane

Wróć do strony głównej