Toruń: sprawa incydentu na policji w Toruniu przekazana do Słupska

O przekazaniu związanych z tą sprawą materiałów, do słupskiej prokuratury okręgowej, poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Gdańsku Maciej Załęski. Wyjaśnił, że szefostwo słupskiej jednostki może wyznaczyć do prowadzenia sprawy którąś z podległych jej prokuratur rejonowych.

Powiązany Artykuł

Impreza w komisariacie w Toruniu. Szefowa MSWiA: konsekwencje będą surowe

Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu, Andrzej Kukawski, wyjaśnił, że sprawa trafiła do Słupska, bo toruńscy prokuratorzy pracują na co dzień z tymi policjantami, więc już na samym początku postępowania dochodziłoby do konfliktu interesów. Dodał, że śledczy nie mają w tej chwili wiedzy czy do uszkodzenia ciała policjata doszło w wyniku działania innej osoby.

Szefowa komisariatu odwołana

Komendant główny policji gen. insp. Jarosław Szymczyk poinformował we wtorek, że szefowa Komisariatu Toruń-Śródmieście została odwołana ze stanowiska przez komendanta miejskiego policji w Toruniu. 

Po wydarzeniach w komisariacie Toruń-Śródmieście, szefowa MSWiA Elżbieta Witek w poniedziałek poleciła kontrolę w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. KWP w Bydgoszczy potwierdziła, że prowadzi postępowanie w tej sprawie. 

Kontrola z Komendy Głównej

We wtorek w TVN24 gen. Szymczyk przekazał, że do wnikliwego zbadania sprawy skierował funkcjonariuszy biura kontroli Komendy Głównej Policji. - Wielokrotnie powtarzałem, że nie ma miejsca na patologię w polskiej policji, a szczególnie, kiedy dotyczy to kadry kierowniczej - zaznaczył.

- Jeśli te informacje się potwierdzą - bo to chcę podkreślić - te konsekwencje na pewno będą bardzo surowe i osobiście ich dopilnuję - dodał.

Libacja na komisariacie

Z informacji przekazywanych w mediach społecznościowych wynika, że Dorota R. - dotychczasowa komendant komisariatu - miała uczestniczyć w imprezie, podczas której spożywano znaczne ilości alkoholu. Jeden z policjantów miał uderzyć o skrzynkę z wężem strażackim przymocowaną do jednej ze ścian i rozbić głowę.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Elżbieta Witek: bezpieczeństwo to jeden z filarów naszego rządu

Z nieoficjalnych informacji wynika, że rannym policjantem miał być naczelnik sztabu z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. Do rannego miała zostać wezwana karetka pogotowia, ale ten miał reagować agresywnie i nie chcieć pomocy ze strony ratowników. 

Prokuratura zawiadomiona o uszkodzeniu ciała

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu Andrzej Kukawski potwierdził w poniedziałek, że prokuratura otrzymała zgłoszenie o uszkodzeniu ciała policjanta na terenie Komisariatu Policji Toruń-Śródmieście.

- Został zgromadzony materiał w tzw. niezbędnym zakresie. W związku z tym, że dotyczy on policjantów zatrudnionych w tym komisariacie przekazaliśmy sprawę do prokuratora regionalnego w Gdańsku z wnioskiem o wskazanie innej prokuratury do prowadzenia tego postępowania - przekazał Andrzej Kukawski.

mbl