Marsz w Białymstoku. Zawiadomienie do prokuratury na prezydenta miasta
Marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego - poinformowała po południu rzeczniczka marszałka. Prezydent miał nie dopełnić obowiązków w kontekście organizacji Pierwszego Marszu Równości.
2019-07-24, 16:47
Jak poinformowała w komunikacie przesłanym mediom rzeczniczka marszałka województwa podlaskiego Izabela Smaczna-Jórczykowska, marszałek zgodnie z zapowiedzią, złożył zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ.
Powiązany Artykuł
![białystok_marsz1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/04a42060-15c4-45bb-9ae6-16bcf6430f74.jpg)
Białystok: Piknik Rodzinny i marsz przeciw propagandzie LGBT
"Zaniechanie podjęcia czynności"
Zawiadomienie dotyczy możliwości popełnienie przestępstwa przez prezydenta Białegostoku - jak napisała rzeczniczka - "polegającego na zaniechaniu podjęcia czynności określonych w ustawie z dnia 24 lipca 2015 r. Prawo o zgromadzeniach w stosunku do zgromadzenia publicznego zgłoszonego pod nazwą »Pierwszy Białostocki Marsz Równości« organizowanego w dniu 20 lipca 2019 r. w Białymstoku, czyli przestępstwa określonego w art. 231 §1 kk".
Artykuł 231 Kodeksu karnego mówi o tym, że "funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3".
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Krzysztof Truskolaski: kibole nie powinni mieć wstępu do Białegostoku
REKLAMA
W poniedziałek podczas konferencji prasowej Kosicki mówił, iż - w jego ocenie - prezydent Białegostoku nie dopełnił obowiązków nie wydając decyzji o zakazie marszów 20 lipca, wiedząc, że ich organizacja może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego.
Marsz równości zaatakowany
Pierwszy Marsz Równości przeszedł ulicami Białegostoku w sobotę po południu. Przejście uczestników marszu kilkakrotnie próbowali zablokować kontrmanifestanci, policja musiała użyć gazu. W stronę uczestników rzucano kamieniami, petardami, jajkami i butelkami, wykrzykiwano też obraźliwe słowa.
>>> [CZYTAJ WIĘCE] Marsz w Białymstoku. Policja ustaliła tożsamość 72 uczestników zajść
Podlaska policja do środy rano zidentyfikowała już 72 osoby, które łamały w sobotę prawo. Na stronie policji, opublikowane zostały wizerunki kolejnych poszukiwanych osób.
REKLAMA
mbl
REKLAMA