Zerwane i uszkodzone dachy, setki połamanych drzew. Prawie 500 interwencji strażaków po burzach
Blisko 500 interwencji strażaków w związku z przechodzącymi nad Polską burzami. Rzecznik Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak podkreśla, że burzom towarzyszyły intensywne opady deszczu, gradu oraz silny wiatr.
2019-08-08, 08:30
Posłuchaj
Strażacy interweniowali 484 razy w związku burzami, które przeszły nad krajem w środę i w nocy ze środy na czwartek. Jeden strażak został ranny podczas akcji - poinformował rzecznik komendanta głównego PSP st. bryg. Paweł Frątczak.
Bożena Wysocka z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa powiedziała, że prądu nie ma nadal około 3200 odbiorców. Wczoraj, w kulminacyjnym momencie, energia nie docierała do ponad 6 tysięcy odbiorców.
Wczoraj strażacy najczęściej, bo ponad 100 razy, interweniowali w województwie podkarpackim. Sporo pracy mieli też w województwach: małopolskim, zachodniopomorskim i lubelskim. Zabezpieczali też zerwane dachy, wypompowywali wodę z zalanych budynków oraz usuwali setki połamanych drzew, które tarasowały drogi i szlaki kolejowe.
Ranny strażak
Nad miejscowością Jodłówka-Wałki w województwie małopolskim przeszła wczoraj trąba powietrzna, która spowodowała między innymi uszkodzenia wielu dachów. - Na szczęście nie ma osób rannych, a wszystkie budynki zostały przez strażaków zabezpieczone, by ograniczyć powstałe straty - zaznaczył Frątczak.
REKLAMA
Rzecznik poinformował także, że wczoraj w województwie małopolskim został ranny jeden strażak. Odniósł on niegroźne obrażenia podczas usuwania powalonego drzewa.
pg
REKLAMA