Abp Jędraszewski: nie dopuśćmy, by Maryja przestała być naszą Matką i Królową
- W dzisiejszych czasach często uderza się w to, co święte i drogie dla chrześcijańskiej, katolickiej wiary - powiedział abp Marek Jędraszewski w homilii wygłoszonej w Sanktuarium Królowej Podhala w Ludźmierzu w Uroczystość Wniebowzięcia Matki Bożej.
2019-08-15, 19:10
Posłuchaj
Metropolita krakowski podkreślił, że "nie wolno dopuścić do tego, by Maryja przestała być naszą Matką i Królową". - Nie możemy się zgodzić, by nie dzierżyła berła, wskazującego na to, że jest naszą Panią i przewodniczką do nieba. Nie możemy się na to zgodzić przez milczenie, brak odwagi, koniunkturalizm i konformizm, dla "świętego spokoju". Zmaganie smoka z nami trwa i nie możemy być bierni - mówił hierarcha.
Krzyż znakiem nadziei
Abp Jędraszewski wspomniał gest piętnastolatka, który przed kilkoma dniami z krzyżem i różańcem w dłoni, usiłował zablokować przejście Marszu Równości w Płocku. - Podjął gest księdza Ignacego Skorupki z Ossowa z 14 sierpnia 1920 roku - zwrócił uwagę metropolita krakowski.
- To znak, który budzi nadzieję. W jego geście musimy widzieć sprzeciw młodych, którzy nie chcą godzić się na seksedukację w duchu zbrodniczych ideologii, uderzających w niewinność przedszkolnych dzieci - dodał.
Arcybiskup powiedziałteż, że jeżeli kwestionuje się Boga i godność człowieka, uderzając tym samym w to, co najbardziej święte, pozbawia się nadziei na życie wieczne. Dodał, że bólem napełnia go profanacja Najświętszego Sakramentu i wizerunku Maryi.
REKLAMA
pg
REKLAMA