Burza w Tatrach. Prezydent: wyrazy współczucia dla wszystkich dotkniętych kataklizmem

• Piorun uderzył w grupę turystów przebywającą na szczycie Giewontu
• W wyniku burzy w różnych rejonach Tatr rannych zostało kilkanaście osób, a kilka nie żyje
• Mimo reanimacji nie udało się uratować 13-letniego chłopca
• Prezydent przekazał wyrazy współczucia dla wszystkich dotkniętych kataklizmem

- Potworna burza w Tatrach. Zakopiańczycy mówią, że od kilkudziesięciu lat nie było takich wyładowań atmosferycznych nad górami. Wielu turystów zostało poszkodowanych. Trwa akcja ratunkowa. Wyrazy współczucia dla Wszystkich dotkniętych kataklizmem - napisał na Twitterze prezydent Andrzej Duda.

Kilka osób nie żyje, kilkaście jest rannych po burzy w różnych rejonach Tatr. Trwają akcje ratownicze - poinformował Jan Krzysztof, naczelnik TOPR.

W związku z trudną sytuacją w Tatrach jeszcze dziś premier Mateusz Morawiecki uda się na południe Polski - poinformował rzecznik rządu Piotr Müller. Na polecenie szefa rządu do Zakopanego udał się tam wojewoda małopolski Piotr Ćwik. W zakopiańskim Starostwie Powiatowym, około godziny 17:30 rozpocznie się posiedzenie sztabu kryzysowego. 

Według relacji świadków, z którymi rozmawiał Tygodnik Podhalański, gwałtowna burza rozpoczęła się o 13:30. Trwała około godziny. Piorun uderzył między innymi Halę Kondratową, a na Giewoncie w łańcuch, którego trzymało się około 20 osób. Kilka osób zostało porażonych także po słowackiej stronie Tatr. 

REKLAMA

- W akcji w okolicach Giewontu działania TOPR wspierają trzy zastępy strażaków - powiedział kpt. Bogusław Szydło z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie. Jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z powiatu tatrzańskiego pomagają w transporcie i udzielaniu kwalifikowanej pierwszej pomocy.

dn