Policjanci zatrzymali Ukraińców, którzy grozili zamachem w Warszawie

W sieci publikowali film, a w nim grozili zamachem, do którego miało dojść w czasie obchodów 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. 

Trójka zatrzymanych

Policjanci z Komendy Głównej Policji zatrzymali troje obywateli Ukrainy - dwóch mężczyzn i kobietę - poinformował rzecznik Komendy Głównej Policji insp. Mariusz Ciarka. Wszystko - jak dodał - w ramach operacji związanej z zabezpieczaniem obchodów osiemdziesiątej rocznicy wybuchu II wojny światowej w Warszawie.

>>>[ZOBACZ TAKŻE] "Kontrapunkt". Echa po przemówieniu prezydenta A. Dudy 1 września

- Dzięki szybkiemu i bardzo dobremu współdziałaniu komórek zwalczających cyberprzestępczość Komendy Stołecznej Policji i Komendy Głównej Policji, a następnie służb kryminalnych ustaliliśmy dokładne miejsce pobytu tych osób - poinformował insp. Mariusz Ciarka z KGP.

Troje obywateli Ukrainy zostało zatrzymanych przez policjantów z pododdziału kontrterrorystycznego. Według portalu rmf24, mieli tłumaczyć, że film był żartem.

"Mogło dojść do tragedii"

Na miejscu zabezpieczono broń, która trafiła do badań. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nie jest bronią palną. Ukraińcy zostali przesłuchani, policja prowadzi dalsze czynności.

Powiązany Artykuł

80. rocznica wybuchu drugiej wojny światowej. "Przemówienie Franka-Waltera Steinmeiera było mocnym uderzeniem"

Rzecznik polskiej policji przestrzega jednocześnie przed tego typu zachowaniem. - To bardzo poważne zdarzenie, gdyby np. w chwili wejścia kontreterrorystów trzymali w rękach taką broń mogłoby dojść do tragedii. Nie może być przyzwolenia na takie zachowanie - dodał. 

Obchody 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej zabezpieczali warszawscy policjanci wspierani przez funkcjonariuszy z całego kraju i inne służby. W operacji wykorzystywano m.in. najnowocześniejsze technologie i śmigłowce policyjne, w tym Black Hawk.

jjj, rmf24.pl