J. Lichocka: trzeba zapewnić mediom publicznym stabilny rozwój
Posłanka PiS Joanna Lichocka mówiła w radiowej Jedynce, że ewentualne zmiany w strukturze mediów publicznych i nadzoru nad nimi, do których może dojść w przyszłej kadencji Sejmu, byłyby połączone z reformą ich finansowania. Dodała, że na razie jest za wcześnie na takie spekulacje.
2019-09-26, 10:50
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Jarosław Kaczyński: przywróciliśmy warunek demokracji - pluralizm w mediach
Joanna Lichocka przypomniała, że w obecnej kadencji były już pomysły reformy finansowania mediów publicznych. - Żaden nie zyskał takiej akceptacji kierownictwa politycznego, żeby go wprowadzić. Myślę, że ta kadencja Sejmu, jeśli PiS będzie dalej rządzić, będzie musiała zająć się kwestią finansowania mediów publicznych i zapewnienia mediom stabilnej przyszłości, stabilnego rozwoju, bo widzimy chyba dobrze, że bez mediów publicznych Polacy po prostu nie byliby poinformowani - wyjaśniła posłanka.
[POSŁUCHAJ W PR24] K. Czabański: opozycja chciałaby totalnej władzy w mediach
Powiązany Artykuł
"Oddanie władzy hejterom". K. Czabański o planach KO wobec mediów publicznych
"Obecny system finansowania się nie sprawdza"
Pod koniec sierpnia, na antenie Polskiego Radia 24, o reformie finansowania mediów publicznych mówił przewodniczący Rady Mediów Narodowych, Krzysztof Czabański. Podkreślił wtedy, że należy diametralnie zmienić to finansowanie, ponieważ obecny system oparty na abonamencie radiowo-telewizyjnym się nie sprawdza. Jego zdaniem, media publiczne, zamiast abonamentu RTV, powinny otrzymywać dotację z budżetu państwa, jako część PKB. Zaproponował, żeby było to 0,2 procent, czyli ok. 3-3,5 mld zł rocznie.
REKLAMA
Na początku września w rozmowie z portalem money.pl premier Mateusz Morawiecki powiedział, że "dzisiaj nie ma planów przebudowy żadnej takiej bardzo konkretnej, jeśli chodzi o RTV".- Abonament RTV jest płacony przez niewielką liczbę mieszkańców, dlatego w przyszłości należy zastanowić się, jak spowodować, by był na poziomie niskim, ale dość powszechnym, płaconym przez tych, którzy korzystają z radioodbiorników, z telewizji - dodawał.
Premier podkreślił, że rekompensaty dla radia i telewizji, które są przekazywane z budżetu państwa, są "słuszne i sprawiedliwe".
kstar
REKLAMA