Tragedia w Jeleniej Górze. Mężczyzna zaatakowany przez psy nie żyje

2019-09-29, 16:37

Tragedia w Jeleniej Górze. Mężczyzna zaatakowany przez psy nie żyje
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: pixabay

Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez psy w Jeleniej Górze. Do zdarzenia doszło w sobotę na terenie składu opału. Policja ustala przyczyny śmierci i szczegóły tego wypadku

Rzecznik jeleniogórskiej straży pożarnej kpt. Krzysztof Zakrzewski powiedział, że w sobotę po godz. 17 strażacy zostali wezwani do nietypowej interwencji.

- Chodziło o to, że na terenie składu opału za ogrodzeniem leżał mężczyzna i był atakowany przez psy. Interwencja nie była łatwa, ale udało się strumieniem wody odgonić zwierzęta, a następnie przez zrobiony otwór w płocie wyciągnąć mężczyznę, którego strażacy przekazali zespołowi ratownictwa medycznego - powiedział Zakrzewski.

Powiązany Artykuł

shutterstock karetka 1200.jpg
Dramat w Koninie. 14-miesięczna dziewczynka wypadła z okna

Ślady pogryzień i krwi

Mimo reanimacji nie udało się poszkodowanemu mężczyźnie przywrócić funkcji życiowych. Na jego ciele widoczne były ślady pogryzień, a w miejscu, gdzie leżał były też ślady krwi.

Jak poinformował dyżurny jeleniogórskiej policji, trwa śledztwo w sprawie tego wypadku i śmierci mężczyzny. Ustali ono, czy mężczyzna, który był stróżem w tym składzie opału, żył w momencie ataku. Psy zostały uśpione przez wezwanego na miejsce weterynarza.

kad

Polecane

Wróć do strony głównej