Krzysztof Tchórzewski: musimy zawalczyć o zmniejszenie biurokracji w UE

W rankingu 50 najbardziej zanieczyszczonych miast Europy aż 36 znajduje się w Polsce. Rząd co prawda uruchomił program "Czyste powietrze", ale nie spełnia on wymaganych oczekiwań. Wstępną zgodę na zwrot kosztów związanych z walką ze smogiem otrzymało bowiem tylko 48 tys. Polaków. Powodem jest biurokracja. 

Powiązany Artykuł

Jerzy Kwieciński o Mieszkaniu plus: chcemy uzupełnić lukę na rynku mieszkaniowym

"W sprawie ekologii robimy bardzo dużo"

- Program "Czyste powietrze" związany jest z środkami Unii Europejskiej. Musimy walczyć więc o zmniejszenie biurokracji w instytucjach unijnych - tłumaczy w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl Krzysztof Tchórzewski, minister energii. 

- Ten program może być uproszczony. Trzeba byłoby go dokładnie przeanalizować, ale to już rola Ministerstwa Środowiska. Na przykład program "Mój prąd" jest bardzo pomocowy, najprostszy w Europie. Jest olbrzymie zainteresowanie nim. Codziennie podpisuję 150-200 jeśli chodzi o tę inicjatywę. Stajemy się obywatelskim producentem energii elektrycznej - komentuje minister.

Polityk stwierdził również, że "Polska jest dość specyficznym krajem ze względu na 50 lat opóźnienia w stosunku do państw zachodnich". - Dopiero od niedawna jesteśmy krajem suwerennym i możemy się odbudowywać. W sprawie ekologii robimy bardzo dużo, ale jest jeszcze dużo do zrobienia - przyznaje.

REKLAMA

Z Krzysztofem Tchórzewskim rozmawiała Klaudia Dadura