"Nie ma zmiłuj, trzeba rozmawiać". J. Brudziński o wyborze marszałka Senatu
- Matematyka jest bezwzględna. Nie jesteśmy w stanie jako Zjednoczona Prawica samodzielnie wyłonić marszałka Senatu i w sposób oczywisty musi tutaj być porozumienie - powiedział w poniedziałek wiceprezes PiS Joachim Brudziński. - Tutaj nie ma zmiłuj, trzeba rozmawiać - dodał.
2019-10-21, 09:56
Joachim Brudziński w TVP Info skomentował doniesienia medialne, m.in. tygodnika "Newsweek", na temat rzekomych rozmów PiS z PSL w sprawie Senatu. Czasopismo powołując się na anonimowego posła PSL, podało, że mimo deklaracji lidera partii Władysława Kosiniaka-Kamysza ludowcy rozmawiali już z PiS i wysłuchali oferty.
Powiązany Artykuł

Jarosław Sellin: Stanisław Karczewski kandydatem na marszałka Senatu
- A oferta jest taka: marszałek Senatu dla nas, koalicja w Sejmie z PiS, a potem zmiana układu w sejmikach. Jeśli zrobimy koalicję z PiS, będziemy mieć spokój. A potem spółki skarbu państwa dla naszych i wpuszczenie PSL do agencji rolnych - powiedział rozmówca "Newsweeka".
"Musi być porozumienie"
Wiceprezes PiS w TVP Info podkreślił, że o kuchni politycznej i rozmowach w ramach współpracy nie powinno się raczej opowiadać w studiach telewizyjnych. Zaznaczył przy tym, że Prawo i Sprawiedliwość jest otwarte na rozmowę z każdym. - Nie raz w tym największym okresie sporu politycznego rozmawiałem z przedstawicielami PSL zarówno na poziomie ogólnokrajowym, jak i na tym regionalnym i cenię sobie te rozmowy" - dodał.
REKLAMA
>>>[CZYTAJ TAKŻE] Wybory do Senatu. PKW podała rozkład mandatów
Zapytany, czy polityk PSL mógłby zostać marszałkiem Senatu, Joachim Brudziński wskazał, że matematyka jest bezwzględna. - My jako Zjednoczona Prawica szabel w Senacie mamy 47-48 w zależności, jak liczyć, i tutaj nie jesteśmy w stanie samodzielnie wyłonić marszałka. W sposób oczywisty musi tutaj być porozumienie - podkreślił. - Tutaj nie ma zmiłuj, trzeba rozmawiać - dodał.
bb
REKLAMA