M. Kidawa-Błońska: wyniki wyborów mogą być podważone niesłusznie

- Skoro przez tyle dni nie udało się przekonać żadnego z senatorów, żeby przeszedł na stronę PiS (...), to nagle okazuje się, że będziemy liczyć głosy na nowo - mówiła we wtorek posłanka PO-KO, wicemarszałek Sejmu mijającej kadencji Małgorzata Kidawa-Błońska odnosząc się do złożenia przez PiS protestów wyborczych.

2019-10-22, 09:36

M. Kidawa-Błońska: wyniki wyborów mogą być podważone niesłusznie

W poniedziałek poinformowano, że PiS złożył do Sądu Najwyższego protesty wyborcze dotyczące wyników wyborów w sześciu okręgach w wyborach do Senatu; chodzi o ponowne przeliczenie głosów. Protesty dotyczą okręgów: nr 12 (jeden z okręgów w woj. kujawsko-pomorskim), nr 75 (jeden z okręgów w woj. śląskim), nr 100 (jeden z okręgów w Zachodniopomorskiem) i trzech okręgów w Wielkopolsce: nr 92, 95 i 96.

Powiązany Artykuł

kidawa_blonskapap1200.jpg
Małgorzata Kidawa-Błońska: wybór szefa partii to konieczność

Kidawa-Błońska pytany o tę sprawę we wtorek w Polsat News stwierdziła, że PiS domaga się bardzo wielu dziwnych rzeczy. - Skoro mówi się, że sprawdzają te komisje wyborcze, gdzie najwięcej było głosów nieważnych, to właśnie w tej komisji, gdzie ich było najwięcej, a wygrał kandydat PiS, w ogóle tej kontroli nie ma. Tutaj więc nie chodzi o wyjaśnianie sprawy - powiedziała Kidawa-Błońska.

"Nagle okazuje się, że będziemy liczyć głosy na nowo"

Zwróciła też uwagę, że oceną ważności wyborów będzie po raz pierwszy zajmowała się nowa izba SN, Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, która - jak mówiła Kidawa-Błońska - została wybrana na nowych zasadach i zasiadają w niej osoby ze środowisk związanych z PiS. - Tutaj w każdym elemencie, czego się nie dotkniemy, są wątpliwości - oceniła.

Powiązany Artykuł

1200_wybory_urna_shutterstock.jpg
Prawo i Sprawiedliwości złożyło protesty wyborcze w kolejnych czterech okręgach

Zapytana, czy w związku z tym ma jakieś wątpliwości jeśli chodzi o ponowne przeliczanie głosów, Kidawa-Błońska stwierdziła, że "wyniki wyborów mogą być podważone niesłusznie".

- Skoro przez tyle dni nie udało się przekonać żadnego z senatorów, żeby przeszedł na stronę PiS (...), to nagle okazuje się, że będziemy liczyć głosy na nowo - stwierdziła posłanka PO-KO.

Kidawa-Błońska została też zapytana, jak ocenia kampanię wyborczą Koalicji Obywatelskiej. - Pewne rzeczy w tej kampanii były dobre, pewne złe i będziemy to omawiać dlatego, że przed nami następne wybory - odpowiedziała. Dopytywana jaką ocenę w skali szkolnej by wystawiła, odparła: "3 z plusem".

REKLAMA

15 grudnia - najpóźniejsza możliwa data na przedstawienie kandydata

Na pytanie, kiedy PO powinna przedstawić kandydata na przyszłoroczne wybory prezydenckie i czy będzie to 15 grudnia, bo taka data "pojawiła się gdzieś w mediach", Kidawa-Błońska odpowiedziała, że "to jest taka racjonalna data, bo już dalej potem są święta, a od 1 stycznia trzeba pracować". - Więc to jest najpóźniejsza możliwa data - dodała Kidawa-Błońska.

Powiązany Artykuł

wybory 280 east news.jpg
Piotr Borys zapowiada złożenie protestów wyborczych przez KO

PiS uzyskał 48 mandatów w Senacie. Koalicja Obywatelska - 43 mandaty. KW Polskie Stronnictwo Ludowe - trzy, a KW Sojusz Lewicy Demokratycznej - dwa. W Senacie zasiądą także Lidia Staroń (Komitet Wyborczy Wyborców Lidia Staroń - Zawsze po stronie ludzi) oraz Wadim Tyszkiewicz (Komitet Wyborczy Wyborców Wadim Tyszkiewicz), Krzysztof Kwiatkowski (Komitet Wyborczy Wyborców Krzysztofa Kwiatkowskiego) oraz Stanisław Gawłowski (Komitet Wyborczy Wyborców Demokracja Obywatelska). Trzej ostatni są kojarzeni z opozycją, co powoduje, że wszystkie ugrupowania opozycyjne razem dysponują w Senacie większością 51 senatorów.  

dcz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej