Media: szefostwo w PO za fotel wicemarszałka Sejmu? "Nie było mowy"

2019-11-04, 17:12

Media: szefostwo w PO za fotel wicemarszałka Sejmu? "Nie było mowy"
Jak podaje Polsat News, były przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Foto: shutterstock.com/MOZCO

Pozycja Grzegorza Schetyny w Platformie Obywatelskiej słabnie - informuje tygodnik "Wprost". Gazeta cytuje swojego informatora, który przekonuje, że Grzegorz Schetyna "schodzi z pól konfliktu w partii".

  • Grzegorz Schetyna miał zrzec się kandydowania na przewodniczącego partii w zamian za stanowisko wicemarszałka Sejmu - informuje "Wprost"
  • Doniesieniom tygodnika zaprzecza rzecznik PO Jan Grabiec
  • W Platformie nie ma jednomyślności co do organizacji prawyborów prezydenckich - informuje także tygodnik
  • Ideę prawyborów ma forsować właśnie Grzegorz Schetyna
  • - To kolejna odsłona konfliktu z Donaldem Tuskiem - mówi "Wprost" jeden z polityków PO

Powiązany Artykuł

EN_Tusk i Schetyna 1200.jpg
A. Koziński: w PO problemem jest, kto będzie jej przewodził

Obecny szef PO miał obiecać kolegom z zarządu Platformy, że nie wystartuje w wyborach na przewodniczącego w zamian za fotel wicemarszałka Sejmu

Tygodnik donosi także, że Grzegorz Schetyna nie wystawi swojego kandydata w wyborach na szefa organizacji. - Wie, że jego kandydat przegra - cytuje "Wprost" swojego informatora.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Prof. Mieczysław Ryba: opozycja nie jest poukładana

Informacjom gazety zaprzecza Jan Grabiec, rzecznik PO. W rozmowie z portalem tvp.info, polityk przekonuje, że na spotkaniu zarządu partii nie było mowy o przyszłości Grzegorza Schetyny.

Prawybory w PO bez powszechnej akceptacji

Gazeta pisze także o tym, kto mógłby być kandydatem Platformy Obywatelskiej na prezydenta Polski. Jeden z polityków PO mówi "Wprost", że pomysł Grzegorza Schetyny na zorganizowanie prawyborów nie wszystkim się podoba.

- Prawybory to świetny pomysł, ale nie w momencie, kiedy działacze domagają się szybkich wyborów na przewodniczącego partii - powiedział tygodnikowi polityk. Jak dodał, "kandydat na prezydenta powinien być kandydatem politycznej zgody". - A fundując sobie w trudnym dla partii okresie walkę pomiędzy potencjalnymi kandydatami na prezydenta prosimy się o eskalację konfliktów - zaznacza.

Powiązany Artykuł

Małgorzata Kidawa Błoska free 1200.jpg
Mirosław Skowron: kandydatem PO na prezydenta będzie Małgorzata Kidawa-Błońska

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Lider PSL wspólnym kandydatem opozycji? Posłanka PO: niepoważne

W ocenie rozmówcy gazety, Grzegorz Schetyna zaproponował pomysł prawyborów po to, aby opóźnić rozliczenia w PO. - Wewnętrzny proces wyborów nowego szefa Platformy Obywatelskiej powinien rozpocząć się w połowie listopada i zakończyć pod koniec stycznia. A jak mielibyśmy go przeprowadzić, skoro Schetyna proponuje prawybory kandydata na prezydenta. Przecież one trwają blisko trzy miesiące. A potem usłyszymy od Schetyny, że wybory na przewodniczącego powinny się odbyć po wyborach prezydenckich, czyli w czerwcu - podkreśla polityk.

Rozgrywka między Schetyną a Tuskiem

W jego ocenie, na takie rozwiązanie nie będzie zgody w PO, szczególnie, że - jak podkreśla - jest to kolejna odsłona rozgrywki pomiędzy Donaldem Tuskiem a Schetyną. - Przecież wiadomo, że Donald do takich prawyborów nie stanie. I o to chodzi, żeby wyeliminować go z rozgrywki - opowiada "Wprost" członek PO.

tvp.info, PAP/ mbl

Polecane

Wróć do strony głównej