Paweł Kukiz o Wojciechu Jaruzelskim: mógł panicznie bać się Rosjan, mogli go złamać

2019-11-09, 18:51

Paweł Kukiz o Wojciechu Jaruzelskim: mógł panicznie bać się Rosjan, mogli go złamać
Paweł Kukiz i Monika Jaruzelska, screen z rozmowy. Foto: YouTube/Towarzyszka Panienka

- Dopuszczam taką możliwość, że pani ojciec mógł się panicznie bać Rosjan. Mogli go złamać i stąd pewne działania, które prowadził, mogły wynikać z wewnętrznego przekonania, że jeśli postąpi inaczej, to ruscy nas zmiażdżą - mówił Paweł Kukiz w rozmowie z Moniką Jaruzelską. W ten sposób zastanawiał się, dlaczego gen. Wojciech Jaruzelski podjął w 1981 r. decyzję o wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego.

Rozmowa córki generała z Pawłem Kukizem została opublikowana 5 listopada na YouTube na kanale "Towarzyszka Panienka". Wywiad nagrano w willi Wojciecha Jaruzelskiego. Nic więc dziwnego, że jednymi z tematów był właśnie I sekretarz KC PZPR w latach 1981-1989 i jego polityczne decyzje w tym czasie.

Powiązany Artykuł

shutterstock stan wojenny_1200.jpg
37. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. "Nie powinien strzelać Polak do Polaka"

Paweł Kukiz na początku rozmowy wyjaśnił nieco żartobliwie, że przyszedł ubrany w strój bojowy (koszula w kolorze khaki), bo bał się, że może straszyć, a następnie - już zupełnie poważnie - zastanawiał się, dlaczego Wojciech Jaruzelski zdecydował się wprowadzić w Polsce stan wojenny.

- Wiem, jacy są Rosjanie. Mój ojciec, podobnie jak pani, był zesłany na Syberię w 1940 r. Różnica polegała na tym, że pani ojciec był starszy od mojego, miał wtedy 16 lat. Był przedmiotem zainteresowania Rosjan pod kątem armii - zaczął Paweł Kukiz.

"Rosjanie byli zdolni do wszystkiego"

Następnie podkreślał, że - jak opowiadał mu jego ojciec - Rosjanie byli zdolni do wszystkiego, a jeńcy w ich obozach przechodzili traumę. – Dla nich życie to jest nic. Dopuszczam więc taką możliwość, że pani ojciec mógł panicznie bać się Rosjan. Mogli go złamać i stąd pewne działania, które prowadził, mogły wynikać z wewnętrznego przekonania, że jeśli postąpi inaczej, to ruscy nas zmiażdżą - stwierdził polityk i muzyk. - Bo on miał z tej nieludzkiej ziemi takie doświadczenia, że był święcie przekonany, że ma rację. Ciężko mi mówić, czy to są jakieś rzeczy, które usprawiedliwiają - dodał.

Monika Jaruzelska zachęcała Pawła Kukiza do kontynuacji tematu. - Proszę się nie krępować, mam twardą skórę - powiedziała.

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Społeczeństwo wobec stanu wojennego

- Ja to wiem. Też nauczyłem się mieć twardą skórę, chociaż jestem wrażliwym człowiekiem, podobnie jak pani. I wiem, jak jest czasami ciężko, bo człowiek ma dobre intencje, człowiek często Bogu ducha winny jest obciążany jakimiś podłościami. Przed wprowadzeniem stanu wojennego rzeczywiście te czołgi sowiecki stały pod samą granicą, a żołnierze już udawali, że podjeżdżają taranować szlabany - mówił Paweł Kukiz.

Powiązany Artykuł

Stan wojenny IPN 1200.jpg
36 lat temu zniesiono stan wojenny

"Niesamowite wygadywać takie brednie"

Wypowiedź posła elekta na temat gen. Wojciecha Jaruzelskiego wywołała niemałe poruszenie. Na portalu tvp.info słowa Pawła Kukiza skomentował prof. Sławomir Cenckiewicz.

- Tu się dowiadujemy, że przede wszystkim był (gen. Jaruzelski - przyp. red.) antyrosyjski. To niesamowite wygadywać takie brednie w przededniu pogrzebu Władimira Bukowskiego, który dotarł do niezwykłych materiałów z biura politycznego KC PZPR, które opublikował w wydanej również w Polsce książce "Moskiewski proces". Wynika z nich jednoznacznie, że jeśli Sowieci mieliby tu wkroczyć, to Jaruzelski o to prosił, ale oni nie chcieli tego. Cała koncepcja wprowadzenia stanu wojennego, tak jak to widział Jaruzelski, miała polegać na tym, że dodatkiem do wprowadzenia stanu wojennego będzie interwencja sowiecka, a nie żadne przeciwdziałanie tej interwencji , jak mówił przez lata Jaruzelski - powiedział cytowany przez portal historyk.

bb

Polecane

Wróć do strony głównej