Premier o Aksamitnej Rewolucji: brałem udział w tych wydarzeniach

Wstępem do Aksamitnej Rewolucji był Przegląd Niezależnej Sztuki Czechosłowackiej, odbywający się we Wrocławiu w dniach 3 – 5 listopada 1989 roku. "Brałem udział w tych wydarzeniach jako młody chłopak" - poinformował premier Mateusz Morawiecki na Facebooku.

2019-11-17, 20:36

Premier o Aksamitnej Rewolucji: brałem udział w tych wydarzeniach
Premier Mateusz Morawiecki. Foto: Krystian Maj/KPRM

"Wrocław stał się wówczas miejscem, gdzie czechosłowaccy twórcy mogli zaprezentować swoje prace – niestety, nie wszystkie, bowiem część z nich została zarekwirowana przez czechosłowacką straż graniczną przy wjeździe do Polski. Nie wpuszczono wówczas także aktorów z Brna, którzy mieli przygotowany spektakl do sztuki Havla pt. Audiencja" - napisał premier.

Powiązany Artykuł

morawiecki
Premier: chcemy, aby Polska była najlepszym w Europie krajem do życia

"Brałem udział w tych wydarzeniach jako młody chłopak. Szczególnie zapamiętałem wspaniały koncert Karela Kryla w Teatrze Polskim. Widownia była pełna, sporo osób siedziało na podłodze lub stało. Czeski Artysta rozpoczął koncert od powitania: Dobry wieczór po 20 latach, po czym wybuchła wrzawa oklasków. Później, podczas przerwy, bard powiedział: Miałem przygotowane długie przemówienie powitalne, ale nie mogłem, nie byłem w stanie tego wszystkiego powiedzieć. To był dla mnie szok - dodał szef rządu.



Premier poinformował, że po odegraniu przez Jaroslava Hutkę piosenki "Namesti" ("Rynek") widownia w Teatrze wzniosła dwa palce w górę w znanym wszystkim znaku V - Victoria, Zwycięstwo. Później utwór ten stał się jedną ze sztandarowych pieśni Aksamitnej Rewolucji.

Źródło współpracy w ramach Trójkąta Wyszehradzkiego

Jak napisał Mateusz Morawiecki, w Festiwalu nie mógł brać udziału m.in. Stanislav Devaty, który ukrywał się we Wrocławiu u Leszka Machnika i Jerzego Pietraszki (ps. "Pedro", działacza Solidarności Walczącej). Czesi przebywający we Wrocławiu zamieszkali w prywatnych mieszkaniach, przygotowanych przez wrocławian.

"Także przez nasze mieszkanie, przy ul. Kilińskiego, przewinęły się tłumy Czechów, którzy szukali dla siebie lokum lub chcieli dostać informacje o programie Przeglądu. Organizowaniem lokum dla nich zajmowała się m.in. moja siostra (...) Niekończące się rozmowy nocne, dyskusje, plany – to wszystko toczyło się w polsko-czeskim języku. Takie dyskusje były źródłem późniejszej współpracy m.in. w ramach Trójkąta Wyszehradzkiego" - napisał premier.

Szefowie rządów krajów Grupy Wyszehradzkiej upamiętnili w niedzielę w Pradze 30. rocznicę aksamitnej rewolucji. Szef czeskiego rządu Andrej Babisz podkreślał rolę byłego prezydenta Vaclava Havla, a premier Mateusz Morawiecki mówił, że 30 lat temu kraje regionu wybrały "ścieżkę wolności".

kad

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej