"Są polityczne emocje, nie ma ukropu koalicyjnego". R. Fogiel o atmosferze w rządzie

2019-11-22, 09:20

"Są polityczne emocje, nie ma ukropu koalicyjnego". R. Fogiel o atmosferze w rządzie
Radosław Fogiel. Foto: RAFAL OLEKSIEWICZ/REPORTER

- Nie demonizowałbym naszej sytuacji. Są naturalnie polityczne emocje, ale nie powiedziałbym, że mamy ukrop koalicyjny - zapewnia w rozmowie z "Polska The Times" zastępca rzecznika prasowego PiS Radosław Fogiel.

Wicerzecznik w rozmowie z gazetą powiedział, że druga kadencja rządów PiS będzie kontynuacją tego wszystkiego, co zostało rozpoczęte przez ostatnie cztery lata, ale również realizowane będą plany zapowiedziane w kampanii. Podkreślił, że środki na wszytko są zapewnione.

- Oczywiście ta kadencja będzie inna, będzie kadencją kontynuacji, weszliśmy w nią z tym samym w dużej mierze rządem, więc nie tak silne jest wrażenie nowego otwarcia czy swego rodzaju restartu. Nie demonizowałbym jednak naszej sytuacji - powiedział w rozmowie z gazetą Fogiel.

- Będzie kontynuacja reformy (sądownictwa). Jaka konkretnie - zobaczymy. Kontynuowane będą również, co oczywiste, programy społeczne, bo to kwestia naszej wiarygodności, jak też polityka gospodarcza, która daje podstawy stabilnego wzrostu. Hasłem na tę kadencję jest, tak jak zapowiadaliśmy: budowa polskiego modelu państwa dobrobytu - zaznaczył.

Powiązany Artykuł

1200_Fogiel_Polskie_Radio.jpg
R. Fogiel o exposé: konserwatywna polityka nie musi być niedzisiejsza

Dodał także, że po czterech latach rządu PiS może już tak planować rozwój, by wyrwać się z paradygmatu tego, że Polska ma do zaoferowania tylko tanią siłę roboczą. - Stąd nasza propozycja poniesienia płacy minimalnej, która, jak wierzymy, pociągnie za sobą podwyżkę płac w całej gospodarce - wyjaśnił.

Kwestia Senatu

Zaznaczył też, że wyzwaniem numer jeden będzie sprawna legislacja w nowej sytuacji parlamentarnej. - Mam na myśli przede wszystkim Senat - dodał.
Ocenił też, że "aktualny Sejm jest bardzo demokratyczny: niemal każdy głosujący ma swoją reprezentację". Zaznaczył jednak, że to może "nastręczać pewnych trudności w pracy parlamentarnej". Jego zdaniem jednak, nie stanowi to zagrożenia dla rządów PiS. - Ze stabilną większością w Sejmie można swobodnie rządzić - podsumował.

>>>[CZYTAJ TEŻ] Wicerzecznik PiS: propozycja w sprawie PPK i IKE to test dla opozycji

Również Konfederacja nie jest - w jego opinii - zagrożeniem. - Liczymy jednak na to, że nie będzie wchodziła w buty totalnej opozycji, zajmując się głównie negowaniem tego, co proponuje rząd - powiedział.

Na sugestię, że Zjednoczona Prawica nie jest już tak mocno zjednoczona, Fogiel powiedział, że jest to "za daleko idąca teza". - Nikt nigdy nie twierdził, że jesteśmy monolitem, nie jesteśmy przecież z jakiegoś powodu jedną partią i naturalne jest, że w ramach obozu ucierają się różne stanowiska i wrażliwości. Zagrożeń dla spójności Zjednoczonej Prawicy jednak nie widzę - dodał.

Powiązany Artykuł

Radosław Fogiel 1200.jpg
Radosław Fogiel: to PiS ma największy klub w Senacie

Wizja spowolnienia gospodarczego

Fogiel zaznaczył, że nie sądzi, by różnica zdań z Porozumieniem Jarosława Gowina mogłaby zachwiać rządem. W kontekście sprzeciwu tej partii wobec zniesienia limitu składek na ZUS Fogiel przyznał, że "jest to pewna niedogodność". - I oczywiście nie jesteśmy zadowoleni, że dyskusja tak mocno wybrzmiewa w mediach, bo to właśnie nakręca spekulacje - powiedział.

Pytany o perspektywę kryzysu gospodarczego powiedział, że rząd zdaje sobie sprawę, że jakieś spowolnienie może się czaić na horyzoncie. Nie zakładamy jednak, że ten kryzys w nas uderzy, bo wiemy, że mamy mocne podstawy gospodarcze, kontrolę nad własną walutą czy choćby dużą konsumpcję wewnętrzną i piątkę Kaczyńskiego, która w opinii wielu ekonomistów ma cechy pakietu stymulacyjnego.

koz

Polecane

Wróć do strony głównej