"Przepraszam wyborczynie i wyborców Lewicy". Anna-Maria Żukowska tłumaczy klubowego kolegę

2019-12-06, 09:43

"Przepraszam wyborczynie i wyborców Lewicy". Anna-Maria Żukowska tłumaczy klubowego kolegę
Anna Maria Żukowska przeprosiła za słowa Marcina Kulaska. Foto: PAP/Marcin Obara

- Przepraszam wyborczynie i wyborców Lewicy, że taka wypowiedź się pojawiła. Nie powinna mieć ona miejsca. Znam Marcina, to jest mój kolega i wiem, że był w stanie za tyle przeżyć w Warszawie. W związku z tym wie, że można - powiedziała rzecznik Lewicy Anna-Maria Żukowska.

Poseł Lewicy na antenie Polsat News odniosła się do wypowiedzi swojego klubowego kolegi Marcina Kulaska i przeprosiła za jego słowa. Zaznaczyła, że taka wypowiedź nie powinna mieć miejsca.

Powiązany Artykuł

M-Kulasek-pap-1200.jpg
Sekretarz SLD: proponuję spróbować utrzymać się w Warszawie za 9 tys. złotych

Narzekania posła

Sekretarz generalny SLD Marcin Kulasek w wywiadzie dla Interii miał narzekać na warunki, które panują w hotelu sejmowym. Mówił m.in., że meble pamiętają późnego Gierka, jest ciasno i brakuje aneksów kuchennych. 

- Proponuję spróbować się utrzymać w Warszawie za 6,5 tys. zł na rękę, plus dieta 2,5 tys. zł - dodał polityk, cytowany przez Interię.

Kilka godzin później poseł Lewicy przeprosił za swoją wypowiedź. "Sens wypowiedzianych przeze mnie słów był inny, nigdy nie powiedziałem, że z pensji posła nie można utrzymać się w Warszawie. Uważam, że posłowie zarabiają dobrze. Rozmowa nie była autoryzowana. Wszystkich przepraszam i obiecuję zawsze autoryzować swoje wypowiedzi" – napisał na Twitterze.

Nieautoryzowany wywiad

Podczas rozmowy na antenie Polskiego Radia 24 przyznał, że rozmowa dotyczyła warunków panujących w hotelu poselskim.

- Zapytano mnie, czego najbardziej mi tam brakuje. Odpowiedziałem, że aneksu kuchennego, bo nie można sobie nawet przygotować śniadania. Powiedziałem też, że gdyby poseł chciał się stołować w warszawskich restauracjach, to nie wystarczyłoby mu 9 tys. złotych. Tyle i aż tyle - powiedział Marcin Kulasek.

Dodał, że jego zdaniem uposażenie poselskie i dieta są wystarczające.

st/PolsatNews

Polecane

Wróć do strony głównej