Tomasz Grodzki: system sądownictwa wymaga reform, ale nie takich, jakie są wdrażane
Marszałek Tomasz Grodzki zapowiedział w orędziu radiowo-telewizyjnym, że Senat będzie starannie pracował nad ustawami dyscyplinującymi sędziów, bo "są one ważne nie tylko dla nich, ale jeszcze ważniejsze dla każdego z nas". - Każdy chciałby być sądzony sprawiedliwie przez niezawisłego sędziego - podkreślił.
2019-12-22, 20:22
W ostatni piątek ustawy dyscyplinujące sędziów przyjął Sejm, od tego czasu izba wyższa ma 30 dni na jej rozpatrzenie. - Senat zajmie się ustawami na następnym posiedzeniu - zapowiedział marszałek Senatu Tomasz Grodzki w orędziu emitowanym w Polskim Radiu i Telewizji Polskiej.
Tomasz Grodzki przywołał łacińską sentencję "Alteri vivas oportet, si vis tibi vivere", która w wolnym tłumaczeniu oznacza, że "na ile żyjemy dla innych, na tyle żyjemy dla siebie" i powinna być – jak akcentował - zawołaniem wszystkich osób działających w służbie publicznej.
Powiązany Artykuł
- W tym duchu chciałbym poinformować, że Senat obradował nad ważnymi ustawami, w tym nad senacką inicjatywą kończąca niesprawiedliwe traktowanie emerytalne kobiet z rocznika 1953, którą wysłaliśmy do Sejmu - powiedział.
- Wiem, że system sądownictwa wymaga reform, ale chyba nie takich, jakie są wdrażane przez ostatnie cztery lata. Dlatego zapewniam państwa, że nad ustawami sądowymi Senat będzie pracował najstaranniej, jak to jest możliwe, dbając o nienaruszalność konstytucyjnej zasady współpracy, ale i wzajemnej niezależności władzy sądowniczej, wykonawczej i ustawodawczej, gdyż jest to fundament demokratycznego ustroju państwa - dodał Tomasz Grodzki.
REKLAMA
"Nikt z nas nie ma monopolu na jedynie słuszną rację"
- Nikt z nas nie ma monopolu na jedynie słuszną racją - podkreślił marszałek Senatu w przedświątecznym wystąpieniu telewizyjnym. Jak wskazał, podziały przynoszą wiele szkód i mogą ranić bardziej niż skalpel. Apelował, aby Polacy byli wobec siebie dobrzy, nie podli.
Tomasz Grodzki powiedział, że w radosnym okresie świąt warto zadać sobie fundamentalne pytanie: "Czy podziały w naszym narodzie, których doświadczamy obecnie, czemuś czy komuś służą? Czy przynoszą coś dobrego krajowi? Czy komukolwiek z nas?".
- Odpowiedź brzmi jednoznacznie: "nie". Czy może są przez kogoś inspirowane? Odpowiedź jest już mniej jednoznaczna. Możemy jedynie snuć podejrzenia - dodał.
Podziały szkodzą
Jak zaznaczył, podziały przynoszą wiele szkód, a czasami potrafią ranić bardziej niż skalpel, zwłaszcza, jeśli są nieprawdziwe. - Naród podzielony jest łatwiejszym przeciwnikiem dla tych, którzy Polsce rzeczywiście źle życzą - powiedział marszałek. Przypomniał przy tym, że Polska przeżywała okresy największej chwały, gdy Polacy byli zjednoczeni.
REKLAMA
Według Tomasza Grodzkiego nie oznacza to jednak, że należy przestać się spierać. - Ze sporu i dyskusji potrafią rodzić się wielkie idee i dokonania. Problem w tym, że sztuka prowadzenia sporu jest wcale nie łatwa - podkreślił. Jak dodał, najlepszym sposobem spierania się jest dyskusja na argumenty, a nigdy atakowanie personalne.
- Nikt z nas nie ma monopolu na jedynie słuszną racje. Nigdy - podkreślił marszałek.
Powiązany Artykuł
"Bądźmy dla siebie dobrzy"
Zachęcał, aby przy świątecznym stole pamiętać o tych, którzy w Wigilię i w święta pracują, aby kraj funkcjonował, lub pełnią służbę, czy z różnych przyczyn nie mogą spotkać się z najbliższymi. - Warto także choć przez chwilę zastanowić się, czy naprawdę potrzebne są nam tak głębokie podziały - dodał Tomasz Grodzki. Jego zdaniem, nie ma lepszego okresu do takiej refleksji niż radosne, rodzinne święta.
Marszałek przywołał także słowa La Fayette'a, który stwierdził, że Ameryka jest wielka, bo jest dobra. - Bądźmy zatem, a przynajmniej starajmy się, być dla siebie dobrzy, a nie podli - apelował.
REKLAMA
- Wierzę, że wszystkim nam zależy, aby nasza ojczyzna także była wielka - wielka swoją historią, tradycją, obyczajami, różnorodnością, wzajemnym szacunkiem i poszanowaniem godności drugiego człowieka, ale i wielka naszymi nadziejami na dobra przyszłością jako wspólny dom dla nas wszystkich - podkreślił Tomasz Grodzki.
pkur
REKLAMA