Ojciec z synem utonęli w Zalewie Zemborzyckim. Znaleziono ciało 37-latka

2019-12-29, 18:20

Ojciec z synem utonęli w Zalewie Zemborzyckim. Znaleziono ciało 37-latka
W Zalewie Zemborzyckim odnaleziono ciało wędkarza, który zaginął na początku grudnia. Foto: Policja Lublin

W Zalewie Zemborzyckim pod Lublinem odnaleziono w niedzielę ciało wędkarza, który zaginął 6 grudnia. Zwłoki 37-latka, mieszkańca gminy Wólka, odnaleźli płetwonurkowie z Grupy Specjalnej Płetwonurków RP.

Powiązany Artykuł

policja 1200 shutterstock.jpg
Bytom: nastolatek zaatakował policjantów nożem. Padły strzały

- Ciało zostało rozpoznane przez członka rodziny, to 37-latek z gminy Wólka, który zaginął 6 grudnia, wraz z drugim wędkarzem - powiedział sierż. szt. Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Według ustaleń policji, 6 grudnia po południu dwaj mężczyźni w wieku 37 i 60 lat przyjechali na ryby nad Zalew Zemborzycki. Mieli własny rower wodny. Gdy do wczesnych godzin rannych następnego dnia nie wrócili do domu, powiadomiona została policja. Funkcjonariusze znaleźli nad zalewem samochód, którym przyjechali wędkarze.

Powiązany Artykuł

shutterstock_policja-1200.jpg
Wielkopolska: tragiczna awantura. Pijany syn zaatakował matkę nożem

"Ojciec trzymał się roweru, syn próbował płynąć do brzegu"

Ciało starszego mężczyzny odnalezione zostało w zalewie po kilkugodzinnych poszukiwaniach, wtedy odnaleziono też przewrócony rower wodny.

Ciało młodszego mężczyzny odnaleziono dopiero teraz. Według Macieja Rokusa, szefa Grupy Specjalnej Płetwonurków RP, która znalazła drugie ciało, mężczyźni nie mieli kombinezonów asekuracyjnych. - Ojciec trzymał się roweru, a syn próbował płynąc do brzegu. Utonęli z powodu lodowatej wody, czyli głębokiej hipotermii - podał Rokus w informacji przesłanej.

kstar

Polecane

Wróć do strony głównej