"Podatek od mięsa byłby poważnym ciosem dla rolnictwa". Ardanowski odpowiada Spurek

2020-02-12, 21:17

"Podatek od mięsa byłby poważnym ciosem dla rolnictwa". Ardanowski odpowiada Spurek
Europoseł Sylwia Spurek oraz minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski. Foto: PAP/Jakub Kamiński; PAP/Tytus Żmijewski

- Pomijając powody ideologiczne, które przyświecają pani poseł, nie słyszałem o tym, aby jakikolwiek kraj europejski wprowadził podatek od mięsa. Wprowadzenie w Polsce podatku od mięsa byłoby poważnym ciosem dla naszego rolnictwa - powiedział portalowi wpolityce.pl minister rolnictwa Krzysztof Ardanowski.

Powiązany Artykuł

posiedzenie 1200 pap.jpg
"To nie ma sensu". Rząd odrzuca możliwość wprowadzenia podatku od mięsa

Szef resortu rolnictwa został poproszony przez portal o komentarz na temat pomysłu europoseł Sylwii Spurek, która napisała na swoim Twitterze, że "to co jemy na talerzu nie jest naszą prywatną sprawą. Ograniczenie spożycia mięsa jest tylko kwestią czasu, a debatę o tym trzeba zacząć już dziś. Bez zmiany sposobu produkcji żywności nie da się powstrzymać katastrofy klimatycznej". Według niej, wskazane byłoby wprowadzenie podatku od produkcji mięsa.

Powiązany Artykuł

Sylwia-Spurek-pap-1200.jpg
Europosłanka Wiosny walczy o prawa zwierząt i... nosi skórzaną torebkę i pasek

Wprowadzenie w Polsce podatku od mięsa byłoby poważnym ciosem dla polskiego rolnictwa. Doprowadziłoby to do upadku hodowli zwierząt, a co za tym idzie również do zaniechania czy ograniczenia upraw, których zdecydowana większość jest przeznaczona na paszę - komentował ten pomysł Ardanowski.

"Pani europosłanka zasłynęła z wielu idiotycznych pomysłów"

Odniósł się również do podejmowanych przez Spurek prób zniechęcania ludzi do jedzenia mięsa. - Pani europosłanka Sylwia Spurek zasłynęła z wielu idiotycznych pomysłów. Kolejnym jest próba zniechęcenia ludzi do jedzenia mięsa - powiedział Ardanowski. - Jeżeli ktoś chce być weganinem czy wegetarianinem to jest jego wola. A jeżeli ktoś uważa, że w diecie człowieka mięso jest potrzebne, a wielu naukowców tak twierdzi, ma prawo do jedzenia mięsa - dodał.

Zwrócił też uwagę, że np. latanie samolotem bardziej wpływa na środowisko niż hodowla bydła. - Nie wiem, czy pani Spurek chodzi pieszo do Brukseli, czy lata samolotem. Jednak wpływ samolotów na niszczenie klimatu jest bez porównania większy niż hodowla bydła - wskazał minister Ardanowski.

pb

Polecane

Wróć do strony głównej