"Propaganda miała uczynić z nich bandytów". Prezes IPN o Żołnierzach Wyklętych
- Przywracamy pamięć o Żołnierzach Wyklętych - tak o Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych mówi prezes Instytutu Pamięci Narodowej. Święto to obchodzone jest dziś w całej Polsce.
2020-03-01, 09:44
Posłuchaj
Dr Jarosław Szarek: przez wiele lat pracowała potężna machina propagandowa wyklinająca (IAR)
Dodaj do playlisty
- W Polsce obchodzony jest dziś Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych
- Prezes IPN Jarosław Szarek powiedział w rozmowie z IAR, że komuniści chcieli nie tylko wymordować żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego, ale też pogrzebać pamięć o nich
- - Przez wiele lat pracowała potężna machina propagandowa - ocenił Jarosław Szarek
- Historyk dodał, że celem tej propagandy było uczynienie z polskich żołnierzy bandytów
- Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych obchodzony jest w rocznicę zamordowania przywódców IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość - Łukasza Cieplińskiego i jego towarzyszy walki
Powiązany Artykuł
![wyklęci1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/e54dfb77-d06a-497a-8df6-c1cf71fe309f.jpg)
Dziś główne obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Sprawdź wydarzenia
Prezes IPN Jarosław Szarek powiedział IAR, że celem komunistów było nie tylko wymordowanie żołnierzy niepodległościowego zrywu, ale też pogrzebanie pamięci o nich. Dlatego grzebano ich potajemnie i do dziś nie wiemy, gdzie ukryte są wszystkie groby Żołnierzy Wyklętych.
Propagandowa machina wyklinania
Jarosław Szarek zaznaczył, że zostali oni poddani niezwykłemu procesowi, który nazywamy wyklinaniem. - Przez wiele lat pracowała potężna machina propagandowa: tysiące publikacji, miliony nakładów, mających uczynić z tych ludzi bandytów - mówił prezes IPN.
Doktor Tomasz Łabuszewski z warszawskiego oddziału IPN podkreśla, że żołnierze podziemia antykomunistycznego w pełni zasługują na miano powstańców. - Byli tymi, którzy uczestniczyli w kolejnej polskiej insurekcji i nie mam do tego najmniejszej wątpliwości - powiedział.
REKLAMA
Tomasz Łabuszewski przypomniał, że tak ten zryw zbrojny jest określany w podręcznikach szkolnych. Z drugiej strony historyk wątpi, czy jednak wszyscy nauczyciele zechcą w ten sposób przedstawiać walkę żołnierzy niezłomnych.
Dzień pamięci w rocznicę śmierci żołnierzy
Powiązany Artykuł
![wykleci_663.jpg](http://static.prsa.pl/images/f6c05b5c-0746-453d-942b-41e3f15f7d8c.jpg)
"Nie żałuję przeszłości". Mieczysław Cybulskim ps. Ostry – jeden z ostatnich Wyklętych
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych obchodzony jest 1 marca, gdyż tego dnia w 1951 w mokotowskim więzieniu komuniści strzałem w tył głowy zamordowali przywódców IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość - Łukasza Cieplińskiego i jego towarzyszy walki. Tworzyli oni ostatnie kierownictwo ostatniej ogólnopolskiej konspiracji kontynuującej od 1945 roku dzieło Armii Krajowej.
REKLAMA
W sumie przez organizacje podziemne w okresie 1944-56 przeszło około 200 tysięcy ludzi. W latach 1944-45 to właśnie podziemie było głównym przeciwnikiem komunistów rozpoczynających swe rządy w Polsce. Ostatni "leśny" żołnierz ZWZ-AK, a później WiN - Józef Franczak "Laluś" zginął w walce w październiku 1963 roku.
Według badaczy IPN, ostateczna liczba ofiar zbrodni komunistycznych w latach 1944-54 sięga nawet 50 tysięcy. Około 250 tysięcy osób zostało skazanych z powodów politycznych. Przez areszty, więzienia i obozy pracy podległe Ministerstwu Bezpieczeństwa Publicznego przeszło ponad milion 100 tysięcy obywateli polskich.
mbl
REKLAMA
REKLAMA