Burmistrz wrócił z Włoch i nie poddał się kwarantannie. Urzędnik ratusza: przecież codziennie był w saunie
2020-03-10, 08:46
Paweł Okrasa, burmistrz Wielunia, w ostatnich dniach przebywał na urlopie wypoczynkowym w północnych Włoszech. To właśnie w tym kraju odnotowano już ponad 9 tysięcy zakażeń koronawirusem. Po powrocie nie poddał się jednak kwarantannie, bo nie widział ku temu żadnych powodów - informuje "Dziennik Łódzki".
Dziennik podaje, że zamiast tego burmistrz pojawił się w pracy. "Tradycyjnie w poniedziałek przyjmował interesantów. Czy jednak nie powinien podjąć nadzwyczajnych środków ostrożności?" - czytamy w artykule.
Powiązany Artykuł
Grodzki nie przestrzegał zasad w związku z koronawirusem? Bielan: skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie
"Kwarantanna jest niezbędna tylko w wypadku zaobserwowania jakichkolwiek objawów. Burmistrz przebywał w Południowym Tyrolu, w dolinie Pustertal, w której nie odnotowano żadnego przypadku zachorowania na koronawirusa. Każdego dnia około 45 minut przebywał w saunie w temperaturze blisko 100°C, co - jak wiemy - skutecznie zabija ewentualne wirusy" - tłumaczy Radosław Urbaniak, kierownik biura burmistrza.
Petenci zastali zamknięte drzwi
"DŁ" twierdzi też, że z powodu zachowania burmistrza sparaliżowane zostały prace wydziałów gospodarki komunalnej i mieszkaniowej oraz nieruchomości i planowania przestrzennego. - Przyszedłem w sprawie dodatku mieszkaniowego, ale nic nie załatwiłem. Wszystkie pokoje pozamykane. Nie mam pojęcia, co się dzieje - mówi jeden z petentów w rozmowie z gazetą.
Radosław Urbaniak twierdzi, że urząd kontaktował się z inspekcją sanitarną w zakresie pobytu burmistrza we Włoszech. Mimo zapewnień o braku przeciwwskazań do pełnienia obowiązków służbowych, do końca tygodnia burmistrza ma już jednak nie być w ratuszu. - Żeby nie wzmagać paniki, od wtorku do piątku będzie wykonywał obowiązki zdalnie z miejsca zamieszkania - informuje szef biura burmistrza.
Główny Inspektor Sanitarny w związku z epidemią koronawirusa nadal nie zaleca podróży do Chin, Iranu, Korei Południowej oraz Włoch. Ostrzega też przed wyjazdami do Tajlandii, Wietnamu, Singapuru i Tajwanu.
GIS informuje, że podróżni, którzy byli w północnych Włoszech w ciągu ostatnich 14 dni i zaobserwowali u siebie objawy, takie jak: gorączka, kaszel, duszność i problemy z oddychaniem powinni bezzwłocznie telefonicznie powiadomić stację sanitarno-epidemiologiczną lub zgłosić się bezpośrednio do oddziału zakaźnego lub oddziału obserwacyjno-zakaźnego, gdzie określony zostanie dalszy tryb postępowania medycznego.
POLSKA Dziennik Łódzki, paw/