"Nowa era zdolności obronnych i bojowych". Prezydent modernizuje polską armię
Zakup 32 samolotów bojowych piątej generacji F-35, pozyskanie śmigłowców Sikorsky S-70i Black Hawk, nowoczesny sprzęt dla polskiej armii - taki jak moździerze samobieżne czy gogle noktowizyjne. 5-letnia kadencja prezydenta Andrzeja Dudy minęła pod znakiem modernizacji polskich Sił Zbrojnych.
2020-04-22, 10:00
- Na początku 2019 r. minister obrony narodowej zapowiedział, że resort wyda 185 miliardów złotych na modernizację Sił Zbrojnych
- Polska zakupiła m.in. wielozadaniowe samoloty piątej generacji F-35 czy śmigłowce Sikorsky S-70i Black Hawk
- Jak mówił prezydent, przeprowadzone inwestycje "przenoszą armię w zupełnie nową erę zdolności obronnych i bojowych"
Powiązany Artykuł
Szef MON: przeznaczymy 185 miliardów złotych na modernizację wojska
Pod koniec lutego 2019 r. szef MON Mariusz Błaszczak zapowiedział, że do 2026 r. resort wyda 185 miliardów złotych na modernizację Sił Zbrojnych.
Minister obrony narodowej przedstawił wówczas najważniejsze programy. Mowa tu m.in. o pozyskaniu kilkudziesięciu samolotów wielozadaniowych nowej generacji, śmigłowców szturmowych oraz zestawów przeciwlotniczych krótkiego zasięgu.
- Samoloty wielozadaniowe piątej generacji zmultiplikują zdolności bojowe części floty Sił Powietrznych Wojska Polskiego - tłumaczył minister. Wśród priorytetowych zadań Mariusz Błaszczak wymienił zakup śmigłowców szturmowych (program Kruk). Poinformowano również o kontynuacji programu pozyskania pocisków rakietowych krótkiego zasięgu Narew.
Powiązany Artykuł
Supernowoczesne myśliwce F-35. To one będą strzegły polskiego nieba
"Te myśliwce przenoszą lotnictwo w nową erę zdolności obronnych"
- Przystępujemy do rodziny F-35, samolotów najnowszej generacji, które przenoszą lotnictwo w zupełnie nową erę zdolności obronnych i bojowych. Umowa na zakup tych maszyn to następna wielka inwestycja, która przyczynia się do zacieśnienia relacji polsko-amerykańskich - mówił prezydent Andrzej Duda w Dęblinie podczas uroczystości podpisania umowy na zakup od USA 32 samolotów bojowych piątej generacji F-35.
REKLAMA
F-35 Lightning II i F-22 Raptor to jedyne myśliwce NATO zaliczane do V generacji myśliwców wielozadaniowych, które mają obniżoną wykrywalność przez radary (tzw. stealth).
Prezydent Andrzej Duda na pokładzie samolotu F-35 (źródło: twitter.com/@thef35)
Specyfiką F-35 jest to, że jego kadłub i skrzydła są całe pokryte siecią elektronicznych czujników, które pozwalają pilotowi śledzić nie tylko to, co wykryje radar pokładowy, ale także rejestrować to, co się dzieje z tyłu, powyżej i poniżej samolotu.
Powiązany Artykuł
"Polskie Siły Powietrzne dołączyły dziś do światowej elity". Szef MON o zakupie F-35
Bardzo niska wykrywalność
Myśliwce F-35 mogą być przewodnikami uzbrojonych dronów, wskazywać cele dla rakiet innych rodzajów wojsk, wymieniać się danymi z satelitami i innymi maszynami NATO.
Plan modernizacji technicznej na lata 2021-2035 oprócz zakupu samolotu bojowego piątej generacji (program Harpia) zakłada uzupełnienie go bezzałogowymi systemami wypełniającymi zadania rozpoznawcze i bojowe (opr. Małgorzata Latos, Maciej Zieliński/PAP)
Poprzez swoją bardzo niską wykrywalność mogą z zaskoczenia zwalczać myśliwce poprzednich generacji.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Nowe śmigłowce dla wojska. Prezydent: otwarcie zupełnie nowej ery
Nowe śmigłowce dla wojska
Pod koniec grudnia 2019 r. prezydent wziął udział w ceremonii przekazania Wojskom Specjalnym czterech śmigłowców Sikorsky S-70i. Andrzej Duda mówił wówczas, że maszyny staną się "jednym z najważniejszych elementów wyposażenia polskich Wojsk Specjalnych".
- Nie mam żadnych wątpliwości, że to początek modernizacji. Ostatnie nowe śmigłowce trafiły na stan polskiej armii w 2010 roku. Minęło więc od tego czasu prawie 10 lat - podkreślał prezydent.
- Mamy nadzieję, że w miarę ich używania, w miarę także i zapoznawania się szczegółowo z tym sprzętem, będziemy mogli to wyposażenie dla naszych sił specjalnych, a potem dla innych sił, które będą tego potrzebowały, rozwijać - tłumaczył.
Powiązany Artykuł
4 helikoptery Black Hawk z Mielca dla polskich sił specjalnych
Amerykański Black Hawk to średni, dwusilnikowy śmigłowiec wielozadaniowy. W wersji eksportowej, oznaczonej jako S-70i, jest montowany w PZL Mielec, gdzie wytwarza się także części tego śmigłowca (opr. Małgorzata Latos, Maciej Zieliński/PAP)
Powiązany Artykuł
Szef MON: priorytetem jest wyposażenie wojska w nowoczesny sprzęt
Pod koniec kwietnia 2019 r. minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podpisał w zakładach PZL-Świdnik umowę na dostawę czterech śmigłowców AW101 dla Marynarki Wojennej od włoskiego koncernu Leonardo. Maszyny trafią do Polski w 2022 r., a koszt ich zakupu wraz z - jak podał resort obrony - pakietem logistycznym, szkoleniowym i sprzętem medycznym, to 1,65 mld zł.
REKLAMA
Poniżej można zobaczyć pozostałe inwestycje mające na celu udoskonalenie polskiej armii.
Zgodnie z ustawą o modernizacji i finansowaniu Sił Zbrojnych w roku 2020 budżet obronny ma wzrosnąć o kolejne 0,1 proc. powyżej 2 proc. PKB.
twitter.com/PAP/youtube.com/prezydent.pl
pb
REKLAMA