Prezydent o przełożeniu wyborów: bardziej ufam fachowcowi, jakim jest minister zdrowia, niż politykom
Andrzej Duda wziął udział w sesji pytań i odpowiedzi "Q&A" na Facebooku. Prezydent odniósł się m.in. do korespondencyjnej formuły nadchodzących wyborów. - Bardziej ufam fachowcowi, jakim jest minister zdrowia Łukasz Szumowski, który ponosi odpowiedzialność za życie i zdrowie Polaków, niż tym, którzy zajmują się polityką w czystej postaci - powiedział.
2020-04-23, 19:45
Posłuchaj
Prezydent pytany o domaganie się przez opozycję przełożenia wyborów prezydenckich odparł, że według ministra zdrowia bezpieczne jest głosowanie korespondencyjne.
Powiązany Artykuł
Tomasz Truskawa: wybory korespondencyjne najbezpieczniejszym rozwiązaniem
>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Poczta Polska może otrzymać dane wyborców. Szef PKW tłumaczy
- Bardziej ufam fachowcowi, jakim jest doktor nauk medycznych, minister zdrowia Łukasz Szumowski, który ma też wokół siebie ekspertów i ponosi dzisiaj odpowiedzialność za kwestię życia i zdrowia Polaków, a nie tym ludziom, którzy zajmują się polityką w czystej postaci - mówił Andrzej Duda.
"Stan zagrożenia ustrojowego"
Akcentował również konieczność przeprowadzenia wyborów ze względu na konstytucyjne utrzymanie ciągłości sprawowanego urzędu. Przypomniał, że jego kadencja kończy się 5 sierpnia, a 6 sierpnia musi być zaprzysiężony nowy prezydent.
REKLAMA
- Gdyby nie było prezydenta, gdyby jedna kadencja prezydenta się zakończyła, a nowa by się nie rozpoczęła, bo nie byłby wybrany nowy prezydent, to występuje w tym momencie stan zagrożenia ustrojowego w państwie, jest zburzony porządek ustrojowy i konstytucyjny, ponieważ nie ma tego podmiotu, który jest jedynym uprawnionym do podpisywania ustaw - stwierdził Andrzej Duda.
- W związku z tym żadna ustawa przyjęta przez polski Sejm i Senat nie mogłaby wejść w życie, czyli wszystkie procesy prawodawcze w tym momencie są zaburzone. To jest sytuacja, do której absolutnie nie wolno dopuścić - dodał.
Prezydent stwierdził, że nie ma żadnego wpływu na termin wyborów, natomiast ma obowiązek przestrzegania zasady ciągłości władzy państwowej.
- Nie ma żadnych wątpliwości, że te wybory muszą być przeprowadzone i nie można dopuścić do tego, by kadencja prezydenta wygasła i żeby prezydent na następną kadencję nie był wybrany - mówił Andrzej Duda.
REKLAMA
Sprzeciw opozycji i specustawa PiS
Zgodnie z postanowieniem marszałek Sejmu Elżbiety Witek z 5 lutego pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 10 maja. Ze względu na panującą epidemię koronawirusa kandydaci opozycyjni od początku marca apelowali o przełożenie wyborów i wprowadzenie stanu klęski żywiołowej.
Część z nich czasowo zawieszała też kampanię wyborczą. Kandydaci opozycyjni, w tym Małgorzata Kidawa-Błońska (PO), Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL), Robert Biedroń (Lewica) czy Szymon Hołownia (niezależny) podkreślali w swoich wystąpieniach, że nie można w stanie epidemii prowadzić kampanii wyborczej, a zorganizowanie wyborów byłoby niebezpieczne ze względu na możliwość zakażenia się koronawirusem przez przedstawicieli komisji wyborczych i głosujących obywateli.
Powiązany Artykuł
PO przeciw wyborom korespondencyjnym. Publicysta: logika poszła na bok, liczy się budzenie złych emocji
>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] "Wybory za rok to najgorszy pomysł". Schreiber o planie Budki
REKLAMA
6 kwietnia Sejm uchwalił specustawę autorstwa PiS, zgodnie z którą wybory prezydenckie w 2020 r. mają zostać przeprowadzone wyłącznie w drodze głosowania korespondencyjnego.
Przepisy stanowią też, że w stanie epidemii, marszałek Sejmu może zarządzić zmianę terminu wyborów, określonego wcześniej w postanowieniu. Zgodnie z tą ustawą minister aktywów państwowych ma po zasięgnięciu opinii PKW określić wzór karty do głosowania, zlecić sporządzenie pakietów wyborczych, określić szczegółowy tryb doręczania pakietów wyborczych przez operatora wyznaczonego do wyborcy i odbierania kopert zwrotnych, a następnie sposób postępowania z kopertami zwrotnymi dostarczonymi do właściwej gminnej obwodowej komisji wyborczej do zakończenia głosowania.
Ustawa ws. głosowania korespondencyjnego trafiła do Senatu. Marszałek Senatu Tomasz Grodzki (KO) zapowiedział, że izba wykorzysta w pełni przysługujące jej 30 dni na pracę nad nią.
Sesja Q&A z prezydentem Andrzejem Dudą, 30 marca 2020 r.
REKLAMA
Sesja Q&A z prezydentem Andrzejem Dudą, 23 marca 2020 r.
Sesja Q&A z prezydentem Andrzejem Dudą, 6 kwietnia 2020 r.
jp
REKLAMA