Korupcja w szpitalu Tomasza Grodzkiego. Wraca proces ordynatora Romana K.
Roman K., były podwładny Tomasza Grodzkiego z czasów, gdy obecny marszałek Senatu kierował szpitalem Szczecin-Zdunowo jest oskarżony o przyjęcie 130 tys. zł w łapówkach. Sprawa ciągnie się od 10 lat, bo były ordynator zasłania się złym stanem zdrowia i nie stawia przed wymiarem sprawiedliwości. Teraz sąd po raz kolejny zwrócił się o sprawdzenie, czy Roman K. może stawić się na sali rozpraw.
2020-05-06, 11:51
Lekarz został zatrzymany w 2008 r. i usłyszał zarzuty przyjęcia korzyści majątkowej w postaci łapówek od 30 byłych pacjentów, na łączną kwotę 130 tys. zł. Trafił na krótko do aresztu, z którego został zwolniony po wpłaceniu 80 tys. zł kaucji.
Powiązany Artykuł

Sprawa Tomasza Grodzkiego. Do CBA zgłaszają się kolejni świadkowie korupcji
"Według prokuratury Roman K. brał łapówki za przyspieszenie terminu operacji, zwłaszcza dotyczących stawu biodrowego, w szpitalu Szczecin-Zdunowo. Z ustaleń śledczych wynika, że brał także pieniądze za wstawienie zakupionych prywatnie endoprotez, choć w rzeczywistości wstawiał te zakupione z pieniędzy Narodowego Funduszu Zdrowia" - pisze "Gazeta Polska Codziennie".
Akt oskarżenia trafił do sądu w 2010 r. Proces ciągnął się przez 8 lat, podczas których Roman K. przedstawiał zaświadczenia o złym stanie zdrowia. "Dwa lata temu postępowanie umorzono, a jako okoliczność wyłączającą ściganie wskazano właśnie kłopoty zdrowotne - informuje tvp.info. Jednocześnie lekarz miał prowadzić prywatną praktykę w Szczecinie.
Prokuratura złożyła zażalenie i sprawę skierowano do ponownego rozpoznania. "W zeszłym miesiącu sąd po raz kolejny zwrócił się o sprawdzenie, czy stan zdrowia Romana K. pozwala na kontynuację procesu" - czytamy na stronie tvp.info.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

Sprawa Grodzkiego. CBA w fundacji, na którą marszałek Senatu miał pobierać pieniądze
Portal przypomina, że Roman K. jest także oskarżony o pomoc byłemu więźniowi i sfałszowanie dokumentacji medycznej jako biegły sądowy.
Prokuratura Regionalna w Szczecinie prowadzi też śledztwo ws. "afery kopertowej", do której miało dochodzić w szpitalu Szczecin-Zdunowo w latach, gdy dyrektorem placówki był obecny marszałek Senatu Tomasz Grodzki. W sprawie pojawiają się kolejni świadkowie, którzy twierdzą, że przyjmował on od pacjentów pieniądze w zamian za przeprowadzenie zabiegów.
GPC/tvp.info/fc
REKLAMA