Wybory prezydenckie. Część polityków PO opowiada się za nowym kandydatem
Na Borysa Budkę wskazuje nieoficjalnie ta część polityków Platformy Obywatelskiej, która chce zmiany kandydata na prezydenta - wynika z informacji Polskiej Agencji Prasowej. Dotychczasowa kandydatka PO Małgorzata Kidawa-Błońska nie zamierza jednak rezygnować z kandydowania.
2020-05-13, 07:12
Sejm uchwalił we wtorek wieczorem nową ustawę dotyczącą tegorocznych wyborów prezydenckich. Przewidziano w niej, że głosowanie odbędzie się metodą "mieszaną" - w lokalach wyborczych, a także dla chętnych - korespondencyjnie. Choć ustawa zakłada możliwość ponownej rejestracji kandydatów, którzy mieli wziąć udział w wyborach prezydenckich 10 maja (bez konieczności ponownego zbierania podpisów poparcia), to daje też prawo startu nowym kandydatom.
Powiązany Artykuł
Sejm uchwalił ustawę ws. głosowania w wyborach prezydenckich
Od poniedziałku, kiedy PiS złożyło projekt ustawy, w Platformie Obywatelskiej pojawia się coraz więcej głosów, choć nieoficjalnych, o konieczności zmiany kandydata na prezydenta. - Małgosia ma bardzo słabe notowania. Obawiam się, że Platforma może podzielić los SLD po wyborach prezydenckich 2015 roku, kiedy to kampania ich kandydatki na prezydenta, Magdaleny Ogórek, spowodowała ostry spadek notowań Sojuszu - mówi jeden z posłów.
"Borys chce startować"
Obawy, że obecne straty sondażowe Małgorzaty Kidawy-Błońskiej (z ponad 20 proc. w lutym do obecnych 2-5 proc.) mogą być już nie do odrobienia, wyrażają w nieoficjalnych rozmowach zarówno bliscy współpracownicy lidera PO, Borysa Budki, jak i członkowie jej sztabu. Podkreślają jednak, że na ewentualne decyzje dotyczące wyborów trzeba zaczekać, aż marszałek Sejmu Elżbieta Witek (PiS) ogłosi termin i kalendarz nowych wyborów.
>>>[CZYTAJ TAKŻE] Wybory prezydenckie. Poseł PSL: PO zrobiła krzywdę Małgorzacie Kidawie-Błońskiej
REKLAMA
- To prawda, notowania są bardzo słabe, ale wciąż nie wiemy, jak będą wyglądały te wybory, jakie będą terminy i ile czasu będzie na ewentualną zbiórkę podpisów - zauważa polityk z zarządu PO.
Obecnie w kontekście nowego kandydata Platformy pojawia się nazwisko Borysa Budki, którego - jak wynika z informacji PAP - do startu namawia jego otoczenie. - Borys chce startować - zapewnia jeden z polityków Platformy. Sam Borys Budka nie chce komentować tych informacji. - Już startowałem. Na prezydenta Gliwic w 2014 r. i niestety zająłem trzecie miejsce - żartuje lider Platformy pytany o spekulacje dotyczące możliwego kandydowania.
W nieoficjalnych rozmowach politycy PO wskazują też na możliwy start prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
"Nie zamierzam rezygnować"
Wolę kandydowania wciąż podtrzymuje obecna kandydatka PO i Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska. - Nie zamierzam rezygnować ze startu - zapewniała we wtorkowej rozmowie z TVN24.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Małgorzata Kidawa-Błońska: nie zamierzam rezygnować ze startu
Zaprzeczyła przy tym, jakoby Borys Budka miał pytać ją o możliwość wycofania się z wyborczego wyścigu. - Nie, nie pytał mnie o to. Pytał mnie natomiast, jak się trzymam, jak sobie radzę z tym hejtem, który na mnie idzie ze wszystkich stron. I codziennie rozmawiamy, zastanawiamy się jak dalej prowadzić kampanię i jakie działania dalej podjąć, żeby Koalicja Obywatelska poprawiła swoje notowania i żeby także zatrzymać PiS - mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska.
W tym tygodniu prawdopodobnie odbędzie się posiedzenie zarządu PO, który omówi m.in. uchwaloną we wtorek ustawę o wyborach prezydenckich. Niewykluczone, że podczas obrad pojawi się też temat kandydata Platformy.
Będzie ponowne zarządzenie wyborów
Zarządzone na 10 maja wybory prezydenckie nie odbyły się. Państwowa Komisja Wyborcza stwierdziła w wydanej w niedzielę uchwale, że "brak było możliwości głosowania na kandydatów" i dodała, że fakt ten jest równoważny w skutkach z przewidzianym w art. 293 Kodeksu wyborczego brakiem możliwości głosowania ze względu na brak kandydatów. W takim przypadku, jak stanowi Kodeks wyborczy, marszałek Sejmu ponownie zarządza wybory nie później niż w 14 dniu od dnia ogłoszenia uchwały Państwowej Komisji Wyborczej w Dzienniku Ustaw.
REKLAMA
bb
REKLAMA