"Wskazywaliśmy na taki plan". Poseł PiS o spekulacjach nt. Kidawy-Błońskiej

Nieoficjalnie mówi się, że Małgorzata Kidawa-Błońska wycofa się z wyścigu o Pałac Prezydencki. Najpoważniejszym dziś kandydatem na kandydata jest Rafał Trzaskowski, ale ostateczną decyzję PO mamy poznać w piątek około godz. 10.00.

Zaznacza się również, że Małgorzata Kidawa-Błońska była kandydatką Grzegorza Schetyny na premiera, później kandydatką Borysa Budki na prezydenta, a ostatecznie, mimo chęci, zostaje z niczym.

Powiązany Artykuł

Publicysta: zmiana kandydatury PO na prezydenta może wzmocnić innego kandydata opozycji

"Może to być zaskoczenie"

- Od dawna mówiliśmy, że jedyne, o czym myśli Platforma, to wymiana kandydata - przypomniał Radosław Fogiel. Podkreślił też, że, że dla Prawa i Sprawiedliwości nie jest to specjalne zaskoczenie, ale jeśli informacje się potwierdzą, mogą być zaskoczeniem dla wyborców PO, a nawet samej Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.

- Na razie są to spekulacje. Zobaczymy, jakie decyzje podejmie PO. Dla nas kandydaci tej partii niewiele się od siebie różnią. To ta sama formacja, ideologia, afery, podniesiony wiek emerytalny czy prywatyzacja służby zdrowia. Wewnętrznie niczym się nie różnią, bo zewnętrznie po prostu wyglądem - ocenił.

REKLAMA

<<CZYTAJ TAKŻE>> "Opamiętajcie się". Gronkiewicz-Waltz apeluje do członków PO ws. kandydata w wyborach

- Pytanie, czy będzie ich stać na szczerość i czy powiedzą wprost: „Trudno. Kiepska kampania i kiepskie sondaże, więc wymieniamy kandydata, bo do tego dążyliśmy cały czas" - skomentował Radosław Fogiel.

Jak zaznaczył, od początku sporu o wybory prezydenckie Platformie nie zależało na zdrowiu Polaków ani konstytucji, a na wymianie kandydata. - Nie chciałbym mówić, że ciągle właśnie na taki plan Platformy wskazywaliśmy, ale braliśmy taki plan pod uwagę - podsumował polityk.

pkr