"Ukazuje czubek góry lodowej". Komentarze polityków po filmie Latkowskiego
Premiera dokumentu Sylwestra Latkowskiego "Nic się nie stało" wywołała burzliwą dyskusję w sieci. Do tematu pedofilii w świecie celebrytów odnieśli się także politycy.
2020-05-21, 12:29
Jedną z pierwszych osób, która skomentowała dokument, był Rzecznik Praw Dziecka, Mikołaj Pawlak, który proceder ukrywania pedofilii nazwał "haniebnym", zapowiadając jednocześnie, że wystąpi do prokuratury o akta spraw przedstawionych w filmach Sekielskiego i Latkowskiego.
W bardzo ostrych słowach na dokument Sylwestra Latkowskiego zareagował Joachim Brudziński.
Powiązany Artykuł
Burza w sieci po filmie Latkowskiego. Celebryci zaprzeczają oskarżeniom
Politycy odetną się od celebrytów?
Poseł do Parlamentu Europejskiego Beata Mazurek, komentując film "Nic się nie stało", skierowała swoje pytanie do przedstawicieli Platformy Obywatelskiej, pytając, czy potępią i odetną się od celebrytów, którzy bywali w lokalu przedstawionym w filmie.
O ponowne sprawdzenie osób wskazanych przez Latkowskiego w dokumencie apelował poseł Prawa i Sprawiedliwości Adam Andruszkiewicz. Podkreślił, że tymi osobami powinny zająć się odpowiednie służby.
REKLAMA
Do sprawy odniosła się także poseł PiS Dominika Chorosińska, która uważa, że dokument ukazuje jedynie "czubek góry lodowej".
Powiązany Artykuł
"Zdejmowanie z anteny pod pretekstem jest cenzurą". Rozmowa Latkowskiego w Radiu Zet odwołana
Odmienne reakcje polityków
Nie wszyscy politycy w pierwszej kolejności potępili przestawioną w filmie pedofilię czy molestowanie. Poseł Katarzyna Lubnauer po premierze dokumentu zwróciła się do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, zarzucając mu "robienie zasłony dymnej" i "tworzenie pozorów".
AS
REKLAMA