"Jest wybitnym prawnikiem". Prezydent o wyborze Małgorzaty Manowskiej na I Prezesa SN
- Prezydent, spośród przedstawionych mu kandydatów na I Prezesa Sądu Najwyższego, dowolnie wybiera tego kandydata, którego uważa za najbardziej właściwego - i ja takiego wyboru dokonałem - powiedział na antenie Radia Katowice prezydent Andrzej Duda.
2020-05-26, 09:30
Powiązany Artykuł
Małgorzata Manowska I Prezes Sądu Najwyższego. Jest decyzja prezydenta
Pytany, jakimi kryteriami kierował się przy wyborze na I Prezesa Sądu Najwyższego sędzi Małgorzaty Manowskiej, Andrzej Duda odpowiedział, że "bardzo prostymi". - Przede wszystkim bardzo dużym, ogromnym doświadczeniem sędziowskim pani - już w tej chwili - prezes Małgorzaty Manowskiej - wskazał prezydent.
- Proszę pamiętać o tym, że pani prezes jest sędzią od pierwszej połowy lat 90. - i to takim sędzią, który przeszedł przez wszystkie etapy sądu powszechnego: od sądu rejonowego, poprzez orzekanie w sądzie okręgowym, następnie sąd apelacyjny. Cały czas Warszawa, a więc warszawskie sądy, bardzo obciążone - zaznaczył.
- Pani prezes jest doktorem habilitowanym nauk prawnych, profesorem jednej z warszawskich uczelni - ma więc również i dorobek naukowy. Jest, można powiedzieć, wybitnym prawnikiem, specjalistą z zakresu postępowania cywilnego i prawa cywilnego - ocenił.
"Prof. Manowska ma doświadczenie w zarządzaniu"
Powiązany Artykuł
"Suwerenna decyzja prezydenta, której nie można podważać". Kaleta o wyborze I Prezes SN
- Ma też bardzo duże doświadczenie, jeżeli chodzi o zarządzanie, dlatego, że zajmowała się i wymiarem sprawiedliwości jako sędzia nadzorujący polskie sądy kiedyś w Ministerstwie Sprawiedliwości i następnie prowadziła, była szefem Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury - w związku z powyższym ma także doświadczenie w zarządzaniu, nie tylko doświadczenie orzecznicze - argumentował.
REKLAMA
- To są na pewno kryteria, które ją predestynowały. A poza tym została wybrana przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego - dodał.
- Proszę pamiętać, że tak jest i zawsze tak było, że kandydatury są przez zgromadzenie prezydentowi RP przedstawiane i wybór spośród przedstawionych przez zgromadzenie kandydatów jest prerogatywą prezydenta Rzeczypospolitej - tu nie ma żadnych dla prezydenta RP warunków ani obostrzeń, co do tego, kogo ma wybrać - zastrzegł Andrzej Duda.
- Prezydent spośród przedstawionych mu kandydatów dowolnie wybiera tego kandydata, którego uważa za najbardziej właściwego - i ja takiego wyboru dokonałem - podkreślił.
Powiązany Artykuł
Wybór I Prezes SN. Adam Andruszkiewicz: Borys Budka uzurpuje sobie prawo do interpretowania konstytucji
Prezydent: to jest po prostu swobodny wybór
- Tak swoich wyborów dokonywał kiedyś pan prezydent Aleksander Kwaśniewski - że choćby przypomnę 1998 r., kiedy przedstawiono mu dwóch kandydatów i jednym z tych kandydatów był pan prof. Adam Strzembosz, ówczesny I Prezes SN, który miał największe poparcie sędziów Sądu Najwyższego. Pan prezydent Aleksander Kwaśniewski wybrał pana prof. Lecha Gardockiego, który nie był wtedy wcale znanym jeszcze sędzią - stwierdził prezydent.
REKLAMA
Wskazał, że w ten sposób I Prezesem SN był przez kolejne lata prof. Gardocki, "chociaż wcale nie miał wtedy największej liczby głosów". - To jest po prostu swobodny wybór. Wtedy i pan prezydent Aleksander Kwaśniewski bronił swojego prawa do swobody realizacji swojej prerogatywy i później tego samego prawa - zresztą powołując się na słowa prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego - bronił też prezydent Lech Kaczyński, tylko że przy wyborze prezesa Trybunału Konstytucyjnego - dodał.
- Będąc dzisiaj prezydentem Rzeczypospolitej i mając tę możliwość, spośród pięciu kandydatów, wybrałem panią sędzię Małgorzatę Manowską. Jestem przekonany, że będzie dobrym I Prezesem SN, bo powtarzam: jest to sędzia z wielkim autorytetem, z dużym stażem sędziowskim w bardzo różnych sądach, przeszła przez wszystkie etapy sądownictwa powszechnego - i z całą pewnością jest to osoba, która znakomicie się do tej funkcji nadaje - skonkludował Andrzej Duda.
pb
REKLAMA