Prezes PiS: ostatni termin na przeprowadzenie wyborów to 28 czerwca, nie ma możliwości kolejnych zmian

2020-05-27, 15:20

 Prezes PiS: ostatni termin na przeprowadzenie wyborów to 28 czerwca, nie ma możliwości kolejnych zmian
Jarosław Kaczyński. Foto: PAP/Mateusz Marek

- Niektórzy chcą odrzucić rozwiązania konstytucyjne ws. terminu wyborów. Ostatni możliwy termin to 28 czerwca. Nie ma żadnej możliwości przeprowadzenia kolejnych zmian - powiedział Jarosław Kaczyński, prezes PiS, podczas wspólnej konferencji z liderem Solidarnej Polski Zbigniewem Ziobro oraz szefem Porozumienia Jarosławem Gowinem.

Posłuchaj

Wspólne stanowisko liderów Zjednoczonej Prawicy w sprawie terminu wyborów prezydenckich (IAR)
+
Dodaj do playlisty

TRANSMISJA

Powiązany Artykuł

Kaczyński PiS PAP-1200.jpg
PiS na czele, KO i reszta opozycji z tyłu. Nowy sondaż

- Nasze stanowisko jest jednoznaczne - wybory będą przeprowadzone. Jeżeli będą próby przeciwstawiania się temu, będziemy wykorzystywali wszystkie środki, jakie przynależą państwu, po to, żeby prawo zostało wykonane - powiedział Jarosław Kaczyński, prezes PiS, we wspólnym oświadczeniu liderów Zjednoczonej Prawicy.

Według niego "niektórzy chcą odrzucić rozwiązania konstytucyjne ws. terminu wyborów prezydenckich". - Ostatni możliwy termin to 28 czerwca. Nie ma żadnej możliwości przeprowadzenia kolejnych zmian. Ci, którzy je proponują, sieją zamęt - przekonywał.

Polityk odniósł się też do wariantów, jakie opisywały media, jakoby marszałek Senatu przejął władzę, gdyby nie udało się zorganizować wyborów do 6 sierpnia. - Nie ma żadnych podstaw, by takie wnioski wysuwać - mówił.

Apel do liderów opozycji

Jarosław Gowin przypomniał natomiast rozmowy, które prowadził z opozycją ws. projektu zmian w konstytucji. Prezes Porozumienia proponował m.in. wydłużenie kadencji prezydenta o dwa lata.

- Przy okazji tych rozmów okazało się, że opozycja jest bardzo skłócona. Chcę zaapelować do liderów opozycji, żeby przestali się ośmieszać - powiedział Gowin. 

Zbigniew Ziobro, szef Solidarnej Polski, ocenił natomiast, że "przeciąganie kampanii wyborczej nie służy interesom Polaków oraz gospodarce, która została nadszarpnięta w wyniku pandemii".

- Dlatego apeluję do przedstawicieli opozycji, aby zachowali się odpowiedzialnie. Mam nadzieję, że zostanie osiągnięte porozumienie ws. wyborów i ten temat zostanie zamknięty - dodał.

Ustawa ws. wyborów

12 maja Sejm uchwalił nową ustawę dotyczącą wyborów prezydenckich w 2020 r. Zakłada ona, że w wyborach tych głosowanie będzie odbywać się w lokalach wyborczych, ale będzie też możliwość głosowania korespondencyjnego.

Do poniedziałku ogłoszono przerwę w posiedzeniu trzech połączonych senackich komisji: praw człowieka, praworządności i petycji, samorządu terytorialnego i administracji państwowej, które zajmują się ustawą ws. organizacji wyborów prezydenckich w 2020 r.

CZYTAJ RÓWNIEŻ >>> "Skupiłem się na sprawach społecznych". Andrzej Duda o 5 latach swojej prezydentury

Apel do Tomasza Grodzkiego

Wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka (Lewica) zgłosiła poprawkę zakładającą, że ustawa wejdzie w życie 6 sierpnia br.

We wtorek marszałek Sejmu Elżbieta Witek zaapelowała do Grodzkiego, aby Senat przyjął ustawę ws. przeprowadzenia wyborów prezydenckich jeszcze w tym tygodniu. - To jest ustawa ustrojowa, która dotyczy wyboru głowy państwa, nie może poczekać - mówiła Witek.

Marszałek Sejmu nawiązała do podanej przez marszałka Senatu informacji, że posiedzenie izby, która ma zająć się ustawą dot. przeprowadzenia wyborów prezydenckich w 2020 r., zaplanowano na najbliższy poniedziałek, wtorek i środę. 

kad

Polecane

Wróć do strony głównej