"Powinien się troszczyć o to, aby w Polsce panowała demokracja". Sellin krytykuje słowa Tuska
- Donald Tusk, jako były premier i lider ważnego środowiska politycznego, powinien raczej troszczyć się, żeby w Polsce panowała demokracja i żeby procedury demokratyczne mogły być przeprowadzone - powiedział wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin.
2020-05-28, 10:32
- Chciałbym zdjąć trochę takie odium, które nad tą władzą jest widoczne, że ona jest taka groźna. Jak słyszę takie słowa (Jarosława Kaczyńskiego o "wykorzystywaniu wszystkich środków, żeby prawo zostało wykonane" - red.), to chciałbym powiedzieć do pana Kaczyńskiego: "Nie strasz, nie strasz…". Nie będę kończył tego starego polskiego powiedzenia" - mówił Donald Tusk w środę w TVN24, odnosząc się do wyborów prezydenckich.
Powiązany Artykuł
![Donald Tusk 1200 free](http://static.prsa.pl/images/13fb477e-226e-4071-9748-002aa0d84e29.jpg)
"Dla opozycji, która znowu sieje zamęt, jest chyba guru". Beata Kempa o Donaldzie Tusku
"Daje wyraz emocjom, które pasują do trolla"
Pytany w Radiu Zet o wypowiedź byłego premiera Jarosław Sellin powiedział: "przede wszystkim był dosyć prymitywny językowo, co mnie dziwi u doświadczonego już polityka". - Dobrze, że w porę się zreflektował, że rozmawia przed godz. 22 i innych określeń nie używał - dodał.
Zwrócił uwagę, że Donald Tusk "w ostatnich już latach czy miesiącach daje wyraz takim emocjom, które raczej pasują do jakiegoś trolla internetowego niż do poważnego polityka".
REKLAMA
Jarosław Sellin przypomniał, że w środę odbyło się wspólne wystąpienie trzech liderów Zjednoczonej Prawicy - Jarosława Kaczyńskiego (PiS), Zbigniewa Ziobry (SP) i Jarosława Gowina (Porozumienie). - Ugrupowania rządzącego Polską od pięciu lat, które wygrało sześć ostatnich wyborów z rzędu - podkreślił.
- Natomiast Donald Tusk jako były premier i lider ważnego środowiska politycznego powinien się raczej troszczyć o to, żeby w Polsce panowała demokracja i żeby procedury demokratyczne mogły się odbyć - ocenił. - Wiadomo, że w ramach tej demokracji i procedur muszą się odbyć wybory prezydenckie, a nie, żeby dochodziło do utrudniania i wyzłośliwiania się - dodał wiceszef resortu kultury.
"Myślę, że otrzymamy wyjaśnienia"
Pytany o to, czy dobrą decyzją jest powrót Jacka Kurskiego do zarządu Telewizji Polskiej (TVP), Jarosław Sellin powiedział: "Taka jest decyzja Rady Mediów Narodowych". - Jacek Kurski już ma swoje doświadczenie w zarządzaniu dużym medium publicznym - dodał.
Powiązany Artykuł
![Krzysztof Sobolewski 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/b580a8c5-527c-43c0-9162-6a51ac6eaa6b.jpg)
"Trzaskowski jest wice-Tuskiem". Sobolewski o powiązaniach kandydata KO
Pytany o to, czy RMN, powołując czwartą osobę do zarządu TVP, nie złamała statutu spółki, a zwłaszcza par. 13, który przewiduje, że zarząd TVP liczy od jednej do trzech osób, Jarosław Sellin powiedział, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego to wyjaśnia.
REKLAMA
- Tutaj rzeczywiście ze strony MKiDN wyszedł sygnał, że oczekujemy albo zmiany tego statutu, albo wyjaśnień, dlaczego jest jedna osoba nadmiarowa - ocenił. - Myślę, że takie wyjaśnienia otrzymamy - dodał.
Przypomniał, że wyjaśnia tę sprawę wiceminister kultury Paweł Lewandowski, który ma powierzone obowiązki nadzoru właścicielskiego nad mediami publicznymi, "ale bardziej w obszarze finansowym niż merytorycznym".
Statut TVP
Jarosław Sellin przyznał, że on tych wyjaśnień nie zna. - Pewnie dowiem się, jak zbierze się kierownictwo resortu - powiedział.
Wiceminister kultury potwierdził, że aby zmienić statut TVP, potrzebna jest zgoda Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, RMN i Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
REKLAMA
bb
REKLAMA