"Dbałość o polskie interesy nie zna kalendarza wyborczego". Premier o wizycie prezydenta w USA

2020-06-24, 09:38

"Dbałość o polskie interesy nie zna kalendarza wyborczego". Premier o wizycie prezydenta w USA
Poprzednie spotkanie w cztery oczy prezydentów Donalda Trumpa i Andrzeja Dudy odbyło się we wrześniu 2019 roku. Foto: AP/Associated Press/East News

- W czasach prezydentury Andrzeja Dudy stosunki Polski z USA są z roku na rok coraz lepsze - powiedział Wirtualnej Polsce premier Mateusz Morawiecki. Mówiąc o przypadającej na czas kampanii wizycie prezydenta w Białym Domu, szef rządu wskazywał, że "dbałość o polskie interesy nie zna kalendarza wyborczego".

  • - Dbałość o polskie interesy nie zna kalendarza wyborczego - powiedział w wywiadzie dla WP.pl premier Mateusz Morawiecki
  • Szef rządu odpowiedział w ten sposób na pytanie, czy wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w USA na finiszu polskiej kampanii wyborczej nie będzie "ingerencją w polskie wybory"
  • - To jest odpowiedzialna realizacja polskiej racji stanu, a zaproszenie polskiego prezydenta świadczy o rosnącym znaczeniu naszego państwa - podkreślił premier
  • Premier zaznaczył, że prezydenci RP i USA będą rozmawiać m.in. o wymianie technologicznej i o współpracy w dziedzinie energetyki
  • Wyraził też przekonanie, że "podczas tej wizyty prezydent Duda przyciągnie dodatkowych inwestorów do Polski"

Powiązany Artykuł

duda 1200 pap.jpg
"Musimy umacniać sojusz z USA". Andrzej Duda o celach polityki zagranicznej

Czytaj także

W rozmowie opublikowanej w środę na stronie internetowej wp.pl premier pytany był o środowe spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Białym Domu.

Wizyta Andrzeja Dudy zamiast wizyty w Rosji

- Jest coś charakterystycznego w tym, że od 2015 r. co roku mówimy, że stosunki polsko-amerykańskie nigdy nie były lepsze. I rzeczywiście, te stosunki z najpotężniejszym mocarstwem na świecie w czasach prezydentury Andrzeja Dudy są z roku na rok wyraźnie coraz lepsze - powiedział szef rządu.

Zwrócił uwagę, że tego samego dnia w Moskwie prezydent Władimir Putin organizuje defiladę zwycięstwa, na którą Trump był zaproszony. - To świadczy o jakości relacji polsko-amerykańskich - dodał.

Powiązany Artykuł

Paweł Sałek 1200.jpg
Doradca prezydenta: Andrzejowi Dudzie zależy na zachowaniu jedności NATO

Posłuchaj

Prezydent Andrzej Duda zostanie przyjęty w Białym Domu przez prezydenta Donalda Trumpa. Polski prezydent przyleciał do Stanów Zjednoczonych, a rozmowa z amerykańskim odpowiednikiem ma rozpocząć się po 20.00 polskiego czasu - relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR) 0:52
+
Dodaj do playlisty

"Dbałość o interesy nie zna kalendarza wyborczego"

Pytany, czy taka wizyta w USA na kilka dni przed wyborami prezydenckimi, nie jest "ingerencją w polskie wybory", szef rządu odpowiedział, że nie wie, na czym ta ingerencja miałaby polegać. - Dbałość o interesy polskie na arenie międzynarodowej nie zna kalendarza wyborczego. Mamy odkładać rozmowy o uniezależnieniu Polski od gazu ze Wschodu? Albo odkładać rozmowy o wzmacnianiu bezpieczeństwa Polski na naszych granicach, czy wspólnych inwestycjach i inicjatywach gospodarczych? To jest odpowiedzialna realizacja polskiej racji stanu, a zaproszenie polskiego prezydenta świadczy o rosnącym znaczeniu naszego państwa - podkreślił. 

Czytaj także

Premier zaznaczył, że prezydenci RP i USA będą rozmawiać m.in. o wymianie technologicznej i o współpracy w dziedzinie energetyki. - Mam na myśli dostawy gazu, bo jednym z naszych priorytetów jest całkowite uniezależnienie się od Gazpromu - powiedział. Nawiązując do obronnego i gospodarczego wymiaru polsko-amerykańskich relacji, Mateusz Morawiecki wyraził przekonanie, że "podczas tej wizyty prezydent Duda przyciągnie do Polski dodatkowych inwestorów".


mbl 

Polecane

Wróć do strony głównej