Pomoc ofiarom przestępstw. Fundusz Sprawiedliwości przeznaczył na ten cel 70 mln zł
2020-07-08, 15:39
Fundusz Sprawiedliwości do końca maja tego roku przeznaczył na pomoc pokrzywdzonym w przestępstwach 70 milionów złotych - poinformowało Ministerstwo Sprawiedliwości. Dopiero za czasów Zjednoczonej Prawicy Fundusz Sprawiedliwości podjął systematyczne działania na rzecz ofiar przestępstw; w 2019 r. środki przeznaczone na pomoc za pośrednictwem ośrodków dla ofiar wzrosły ponad czterdziestokrotnie w porównaniu do roku 2012 r. - podkreśliło ministerstwo.
Jednocześnie w wydanym oświadczeniu przedstawiciele resortu napisali, że wyrażają ubolewanie z powodu tego, że posłowie Koalicji Obywatelskiej nie pojawili się na spotkaniu, aby zapoznać się z dokumentami funduszu sprawiedliwości.
We wtorek posłowie KO Kamila Gasiuk-Pihowicz oraz Arkadiusz Myrcha zapowiedzieli wystąpienie w trybie kontroli poselskiej do ministra sprawiedliwości o pełne udostępnienie dokumentacji związanej z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości z ostatnich pięciu lat.
Brutalna kampania
"Politycy związani ze sztabem wyborczym kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta wykorzystują do brutalnej kampanii wyborczej dramat ciężko skrzywdzonych w przeszłości kobiet. Nie przyjmują do wiadomości ani argumentów, ani próśb - zgłaszanych przez nie same - by zostawić je w spokoju. Wspierani przez część mediów wysuwają oskarżenia, jakoby obecny Fundusz Sprawiedliwości ponosił odpowiedzialność za sytuację matki i córki. To cyniczna manipulacja, o czym świadczą fakty" - napisano w oświadczeniu.
Jednocześnie Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że od 2016 roku rosła wysokość pomocy dla ofiar przestępstw. W 2016 roku na pomoc świadczoną przez ośrodki dla pokrzywdzonych przestępstwem przeznaczono 19,7 milionów złotych, w 2017 roku było to 16,4 milionów złotych, w 2018 roku przeznaczono na ten cel 25,3 milionów złotych, a w 2019 było to 75 milionów złotych.
Pierwsza partia dokumentów
Powiązany Artykuł
Marcin Romanowski: pomoc Funduszu Sprawiedliwości jest rzeczywista i systematyczna
"Dzisiaj przygotowaliśmy do wglądu posłom Koalicji Obywatelskiej - Kamili Gasiuk-Pihowicz i Arkadiuszowi Myrsze - pierwszą partię dokumentów dotyczących Funduszu Sprawiedliwości. Pochodzą one z lat 2012-2015, a więc z okresu, w którym pokrzywdzone kobiety najbardziej potrzebowały pomocy. Był to czas, w którym toczyło się postępowanie w tej sprawie i doszło do prawomocnego skazania" - napisano w oświadczeniu.
Ministerstwo Sprawiedliwości zaznaczyło, że w owym czasie na czele resortu stali politycy Platformy Obywatelskiej. "(...) za ich rządów środki przekazywane dla osób pokrzywdzonych przestępstwem były nieproporcjonalnie mniejsze od obecnych" - napisano w komunikacie.
Postępowanie prokuratury
Powiązany Artykuł
Dodatkowe środki na wsparcie OSP oraz dwóch krakowskich szpitali. Jest zapowiedź Zbigniewa Ziobry
Jak czytamy w oświadczeniu, w 2012 roku organizacje pożytku publicznego otrzymały z Funduszu na pomoc ofiarom przestępstw 1,6 miliona złotych, w 2013 roku było to 10,3 miliona złotych, w 2014 na ten cel przeznaczono 15,6 miliona złotych, a w 2015 roku było to 16,3 miliona złotych.
"Prokuratura Rejonowa w Poznaniu prowadzi postępowanie w sprawie nieprawidłowości w Funduszu w latach 2012-2015, co dowodzi, że to właśnie w okresie rządów PO gospodarowano środkami Funduszu w sposób budzący wątpliwości organów ścigania" - napisano w oświadczeniu.
Realne i systematyczne działania
W komunikacie Ministerstwa Sprawiedliwości zaznaczono, że dopiero za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy zreformowany Fundusz Sprawiedliwości podjął realne i systematyczne działania na rzecz przeciwdziałania przyczynom przestępczości i pomocy ofiarom przestępstw. Powstała ogólnopolska, licząca 351 miejsc, sieć punktów pomocy, do których mogą zgłaszać się poszkodowani. "Umożliwiony został również kontakt za pośrednictwem internetu i infolinii, co dodatkowo wpłynęło na wzmocnienie bezpieczeństwa zwłaszcza ofiar przemocy domowej" - napisano w oświadczeniu.
Powiązany Artykuł
Ziobro: póki rządzimy, a prezydentem jest Andrzej Duda, Fundusz Sprawiedliwości będzie działał
Z Funduszu Sprawiedliwości przeznaczono też ponad 35 milionów złotych na wyposażenie szpitali w nowoczesny sprzęt i ponad 150 milionów złotych na dofinansowanie strażaków z Ochotniczych Straży Pożarnych. Poza tym pomoc otrzymało 25 tysięcy ofiar i świadków przestępstw, 3 miliony dzieci, które dostały kamizelki odblaskowe, a także instytucje takie jak klinika "Budzik" Ewy Błaszczyk, zajmująca się wybudzaniem osób ze śpiączki.
Możliwość dofinansowania narkotestów
Resort sprawiedliwości odniósł się także do niedawnych dwóch wypadków autobusów komunikacji miejskiej w Warszawie, które zostały spowodowane przez kierowców będących pod wpływem narkotyków.
"Żałujemy, że posłowie nie pojawili się w ministerstwie. Chcieliśmy bowiem ich poinformować o możliwości zwrócenia się przez Pana Rafała Trzaskowskiego i Miasto Stołeczne Warszawa o dofinansowanie przez Fundusz Sprawiedliwości narkotestów, aby po bulwersujących wypadkach w stolicy zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom podróżującym komunikacją miejską" - czytamy w komunikacie.
Fałszywe informacje
Ministerstwo Sprawiedliwości zaapelowało też do redakcji, aby nie podawały nieprawdziwych informacji dotyczących Funduszu Sprawiedliwości.
"Takich na przykład jak absurdalne kłamstwo »Gazety Wyborczej«, że za 24 mln zł zakupiono 3 tys. kamizelek odblaskowych dla dzieci, a więc koszt jednej kamizelki musiałby wynosić 8 tysięcy złotych" - napisano w komunikacie resortu.
fc