Tragiczny wypadek w Kazimierzu Dolnym. Małżeństwo wypadło z kajaka, kobieta nie żyje

Dwoje mieszkańców powiatu buskiego wpadło z kajaka na Wiśle w Kazimierzu Dolnym (Lubelskie). Z wody wyciągnął ich ratownik WOPR. Kobieta trafiła do szpitala, ale niestety zmarła. Jej mąż nie odniósł obrażeń, był nietrzeźwy - poinformowała w sobotę policja.

2020-07-11, 12:14

Tragiczny wypadek w Kazimierzu Dolnym. Małżeństwo wypadło z kajaka, kobieta nie żyje
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: shutterstock.com

Do tragicznego wypadku doszło w piątek na Wiśle w Kazimierzu Dolnym. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 48-letni mieszkaniec powiatu buskiego i jego 46-letnia żona wypadli z kajaka, w okolicy przeprawy promowej.

Powiązany Artykuł

lifebelt-pixabay-1200.jpg
W piątek utonęło 5 osób. RCB przypomina zasady bezpieczeństwa nad wodą

- Próbując trzymać się liny promowej mężczyzna wołał o pomoc. Jednocześnie podtrzymywał swoją żonę, która straciła przytomność. Wołanie o pomoc usłyszała przypadkowa osoba, która powiadomiła służby - poinformowała oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Puławach podkom. Ewa Rejn-Kozak.

Mężczyzna był pijany

Małżeństwo wyciągnął z wody ratownik kazimierskiego WOPR, który przypłynął łodzią. Już na łodzi podjęta została resuscytacja 46-latki, która przywróciła czynności życiowe kobiety. Trafiła ona do szpitala w Puławach. W nocy kobieta niestety zmarła.

48-latek był przytomny, nie odniósł obrażeń. Badanie wykazało natomiast, że miał dwa promile alkoholu w organizmie.

REKLAMA

Policja apeluje o rozwagę podczas przebywania nad wodą. - Alkohol, chwila nieuwagi - to może doprowadzić do wypadku, a w konsekwencji do tragedii - podkreśliła rzecznik.

Zobacz także:

jmo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej